Nowy numer 13/2024 Archiwum

Poezja szkłem pisana

Pogranicze. Panie Piotrze, pan jest czarodziejem! Uśmiechnął się, ale nie zaprzeczył.

Mała, z jednym gazowym piecem i kilkoma pracownikami, huta szkła w Mnichovie. To Vrbno pod Pradědem, z Głuchołaz niecałe pół godziny samochodem. Trudno nadążyć z robieniem zdjęć, do tego zdumienie, jak z kilku wielkich kropli stopionego szkła powstaje spory kielich. Płynność ruchów, koordynacja czynności obu pracowników (tu musi być duet), a z nieokreślonych kształtów wyłania się dostrzegalna forma. Czarę ozdabia szklana dekoracja, nóżka kielicha ubrana zostaje delikatną spiralą – też szklaną...

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy