Parafialno-sołeckie Święto Miłosierdzia w Jarnołtówku.
-Tysiąc dusz mniej mi robi szkody aniżeli ty, kiedy mówisz o miłosierdziu Boga Wszechmocnego. Najwięksi grzesznicy nabierają ufności i wracają do Boga, a ja tracę wszystko, mnie samego prześladujesz tym niezgłębionym miłosierdziem Wszechmocnego – wyrzucał zły duch siostrze Faustynie podczas przedstawienia zaprezentowanego w Święto Miłosierdzia w parafii św. Bartłomieja w Jarnołtówku.
Przedstawienie oparte na fragmentach „Dzienniczka” św. Faustyny przygotowało dziewięcioro uczniów pod kierunkiem katechetki Agaty Fiałkowskiej. – Zmobilizował nas do tego Rok Miłosierdzia. Dzieci się bardzo zaangażowały, przeżywają swoje role. Niektórym aż się te role śnią po nocach. Ale tak ma być. W ten sposób to zostanie głębiej w nich. Jedna sprawa to katechizować, mówić im o Bożym Miłosierdziu, a inna kiedy dzieci same muszą wejść w swoje role. To katecheza na żywo – mówi Agata Fiałkowska.
W inscenizacji pt. „Jezu, ufam Tobie” wystąpili uczniowie klasy V i VI PSP Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Jarnołtówek: s. Faustyna – Martyna Gołąbek, głos s. Faustyny – Julia Zawadzka, Jezus Miłosierny – Maciej Tarchała, malarz – Stanisław Bogusz, złe duchy – Miłosz Pik, Paweł Fundeła, grzesznik – Michał Studziński, Anioł – Julia Hebda, narrator – Marta Malinowska
Święto Miłosierdzia w Jarnołtówku rozpoczęło się nabożeństwem z Koronką do Miłosierdzia Bożego, które odprawił ks. proboszcz Jerzy Waindzoch. Potem około stu uczestników przyglądało się spektaklowi, który zakończył się odśpiewaniem hymnu ŚDM „Błogosławieni miłosierni” ("złe duchy" też śpiewały).
Powoli specjalnością Jarnołtówka staje się przeżywanie świąt chrześcijańskich także we wspólnocie sołectwa. Tak było z wigilią Bożego Narodzenia, tak stało się i tym razem. Po nabożeństwie i spektaklu do wielkanocnego stołu przygotowanego przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w remizie OSP zasiadło kilkadziesiąt osób. Przyjść mógł każdy. Rozpoczęto modlitwą, odśpiewano „Barkę”, oglądano fragmenty filmu „Faustyna”.
- Mam nadzieję, że nie tylko dzisiaj, ale i na co dzień każdy mieszkaniec Jarnołtówka będzie odnosił się do innych z życzliwością, poczciwie i bez zbędnych negatywnych emocji. Życzę Wam zdrowia i pociechy, którą możemy odnaleźć modląc się do Miłosierdzia Bożego – powiedział rozpoczynając spotkanie przy stole sołtys Dawid Kowol.