Nowy numer 13/2024 Archiwum

Na rowerach przez wieś

Słuchając podpowiedzi miejscowych gospodyń, Brazylijczycy gotowali polski obiad: kotlety schabowe, ziemniaki i mizerię.

I to w sporej ilości, bo kawałków schabu było 110, a ziemniaków blisko 60 kilogramów. – Nasi goście chętnie zabrali się do tłuczenia kotletów i obierania ziemniaków, choć najpierw zapadła chwila konsternacji. Powiedzieli nam, że u nich jest zwyczaj mycia rąk przed szykowaniem jedzenia – opowiada Daria Kołodziej, liderka ŚDM w Popielowie. – Wyjaśniliśmy im, że u nas jest taki sam zwyczaj. Po prostu w ferworze wydarzeń zapomnieliśmy o tym – dodaje z uśmiechem. Brazylijczycy gotowali w lokalnym Muzeum Kołodziejstwa i gospodarstwie agroturystycznym. Chętnie poznawali przy tym nowe słowa, np. ziemniaki, których w Brazylii nie znają, i których nie było im łatwo obierać. – Ich codzienny obiad to ryż z fasolą – wyjaśnia Malwina Kupczyk, która w 2013 r. była w Rio de Janeiro na ŚDM.

Dostępne jest 39% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy