Sycera

Ks. Tomasz Horak

publikacja 18.03.2013 12:57

W starożytności nie znano procesu destylacji alkoholi, nie istniały zatem mocne napoje alkoholowe.

Napój alkoholowy. W starożytności nie znano procesu destylacji alkoholi, nie istniały zatem mocne napoje alkoholowe. Najprawdopodobniej określenie „sycera” odnosi się do piwa. Tym bardziej można tak sądzić, że w Mezopotamii piwo było warzone od bardzo dawna. Najstarsze dokumenty o tym wspominające datuje się na 4 tys. lat przed Chr. Tamto piwo nie całkiem przypominało dzisiejsze piwa. Było słabsze, nie filtrowane,  bez dodatku chmielu czy innych substancji. Ale istota tego napoju polegała na tym samym. Sumerowie i Babilończycy sporządzali piwo z jęczmienia, pszenicy lub orkiszu. Również w Egipcie znano ten napój. Mało tego – odgrywał on tam znaczącą rolę, a dla wielu ludzi podstawę wyżywienia stanowił chleb (to nie to samo, co dzisiejszy chleb) i właśnie piwo. Hebrajczycy musieli więc znać ów napój zarówno z tradycji mezopotamskiej jak i egipskiej. W Księdze Przysłów przypisywanej królowi Salomonowi znajdujemy zdanie „Szydercą jest wino, swarliwą sycera, każdy, kto tutaj błądzi, niemądry” (20, 1). Zarówno wino jak i słabsza od niego sycera podlegały ślubowi nazireatu (powstrzymanie się od tych napojów, od kobiety, a na znak tego nie strzyżenie włosów).

Otwórz: Sdz 13, 1nn; Łk 1, 15.


 

TAGI: