Zakończył się XI Festiwal Nauki

kgj

publikacja 27.05.2013 23:48

Pokazy, wykłady, warsztaty, możliwość samodzielnego wykonania eksperymentów przyciągnęły tłumy na jedenasty już weekend z nauką. Odbywał się już nie tylko w Opolu, ale także po raz pierwszy w Nysie.

Zakończył się XI Festiwal Nauki

- Myślę, że tegoroczny festiwal okazał się być sukcesem, zwłaszcza noc nauki. Nie spodziewałam się aż tylu ludzi. Dużo było zwłaszcza młodszych dzieci, ze szkół podstawowych z rodzicami, choć dopisała też młodzież i seniorzy – przyznaje dr Katarzyna Książek, koordynator z Uniwersytetu Opolskiego.

Liczbę uczestników na samym pikniku szacuje się na ok. 5 tys.

Jak zwykle dużym wzięciem cieszyły się pokazy doświadczeń fizycznych i chemicznych, zwłaszcza jeśli samemu można było wszystkiego dotknąć, spróbować, furorę robiły noktowizory z X Brygady Logistycznej. Efektowny był nocny laser show, ale sporą grupę zgromadzi też nocny odłów owadów.

Podczas pikniku oblegane były zwłaszcza nyskie stoiska, gdzie manicurzystki, masażystki i kosmetyczki udzielały porad, robiły krótkie zabiegi. Na zobaczenie panoramy Opola z wozu strażackiego trzeba było czekać w kolejce pół godziny.

Popularność zdobyło też zapisanie swojego imienia po chińsku przez przedstawicieli Instytutu Konfucjusza, bańki mydlane, mobilne planetarium, doświadczenia chemików, fizyków i przyrodników, walki robotów ale i warsztaty historyków, którzy pokazywali nawet dawną dietę.

Były też quizy, pokaz zabytkowych samochodów i działania silników, oraz testy sprawnościowe.

- Przychodząc tu z grupą gimnazjalistów wybrałam konkretne zajęcia, związane z tym, co robimy w szkole. Byliśmy już na doświadczeniach z azotem, obserwacji nieba a teraz idziemy na prelekcję o substancjach zawartych w kremach. To już kolejny Raz bierzemy udział w Festiwalu – mówi Beata Bujak z PG nr 6 w Opolu. Byli też uczniowie z krańców regionu – np. Prudnika, Głubczyc.

- Warto było przyjść, tu jest ciekawiej niż w szkole i wszystkie doświadczenia są na żywo – przyznaje Kamil Kokot. – Wykłady, np. ten o chmielu też były ciekawe – dodaje Asia Gontarz.

- Każdą wiedzę, nawet trudne zagadnienie da się przedstawić. Tu młodzież zobaczy właściwości substancji, ich aktywność, jak można przygotować w domu kosmetyki. To pokazanie zastosowania nauki ale też tego, że chemia otacza nas zewsząd, że używamy jej na codzień. To, co stosowały nasze babcie wykorzystują dziś wielkie koncerny – tłumaczy prelegentka, Izabela Jasicka-Misiak z Wydziału Chemii Uniwersytetu Opolskiego.

Tegoroczny Festiwal współorganizowali: Uniwersytet Opolski, Politechnika Opolska, Państwowa Medyczna Wyższa Szkoła Zawodowa w Opolu, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie, Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego Wydział Zamiejscowy w Opolu, Wyższa Szkoła Bankowa we Wrocławiu Wydział Ekonomiczny w Opolu, Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Opolu, Państwowy Instytut Naukowy Instytut Śląski w Opolu, Centrum Nauk Przyrodniczych w Publicznym Gimnazjum nr 6 w Opolu, Regionalne Centrum Rozwoju i Edukacji, Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu, Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu, Urząd Miasta Opola, Instytut Ceramiki i Materiałów Budowlanych Oddział Inżynierii Procesowej Materiałów Budowlanych w Opolu oraz „Park Naukowo - Technologiczny w Opolu” Sp. z o.o.