Nadzieja żyje

ks. Tomasz Horak

|

Gość Opolski 39/2013

publikacja 26.09.2013 00:00

W sobotę 21 września sanktuarium maryjne Mariahilf zgromadziło pielgrzymów języka czeskiego, polskiego i niemieckiego.

Nadzieja żyje Trójjęzycznego kazania kard. Duki słuchają pielgrzymi trzech narodów

Większość z nich posługuje się, a przynajmniej rozumie choć dwa spośród tych trzech języków. O tym bogactwie przypominały flagi przy wejściu na dziedziniec świątyni. Było ich pięć. Bo była i słowacka. I papieska była. Przecież wszyscy przybywający tutaj to katolicy. Modlitwy, śpiewy, Różaniec, komentarze, ogłoszenia – wszystko w trzech językach. Wiele pieśni pod jedną melodią kryje tekst w każdym z nich. Tego roku Mszy przewodniczył arcybiskup Pragi, kard. Dominik Duka. Jeszcze przed Mszą poprosiłem go o chwilę rozmowy. Zaczynam po czesku, kardynał odpowiada po polsku: – Jestem tutaj już trzeci raz. Odbudowa tego sanktuarium po zniszczeniu go w czasie bez nadziei ma znaczenie symboliczne. Bo stało się znakiem nadziei dla nas na Starym Kontynencie, gdzie nadziei zbyt wiele nie ma.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.