Trwać w obecności Bożej

Anna Kwaśnicka

publikacja 03.03.2014 12:35

Uwielbienie to sposób życia, duchowa droga, a śpiew i muzyka są tylko narzędziami.

Trwać w obecności Bożej Uczestnicy warsztatów przygotowują się do Wieczoru Uwielbienia Anna Kwaśnicka /GN

Tym razem Wieczór Uwielbienia w Opolu poprzedziły Warsztaty Uwielbienia, które w niedzielę 2 marca odbyły się w salach Duszpasterstwa Akademickiego Resurrexit w Opolu. Rozpoczęła je Msza św. i konferencja, po których przyszedł czas na pracę w grupach.

W czasie spotkania mówiono o tym, jak prowadzić wieczory uwielbienia w parafiach. Wyjaśniana była istota uwielbienia, wyjaśniane były też różnice między pieśniami uwielbienia, a pieśniami zachęcającymi do uwielbienia czy dziękczynnymi.

Wiele pieśni, muzycznie bardzo pięknych, jest tylko zachętą do uwielbienia, jakby zatrzymywaniem w progu gościa, którego zapraszamy do środka. – Pieśni uwielbienia jest mało, ale to nie znaczy, że innych pieśni nie powinniśmy śpiewać. Ważne jest jednak to, abyśmy zwracali uwagę na słowa, którymi operujemy i teksty pieśni, które ludziom proponujemy. Żebyśmy nie mieszali dziękczynienia z zachętą czy z opowiadaniem o Bogu. Kiedy ludzie już trwają na uwielbieniu, nie śpiewajmy pieśni, które ich zapraszają, by przyszli, ale trwajmy w obecności Boga i zwracajmy się już tylko do Niego, mówiąc o tym, kim On jest – tłumaczył ks. Eugeniusz Ploch, który poprowadził warsztaty wraz z ks. Mateuszem Buczmą i Pawłem Nawojskim.

– Takie warsztaty są potrzebne. Pozwalają usystematyzować wiedzę o tym, czym jest uwielbienie. Co więcej pozwalają usystematyzować wiedzę o charakterze pieśni – mówi Ewa Gabor z Kędzierzyna-Koźla. Pani Ewa na warsztaty przyjechała z kilkoma osobami ze swojej wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, działającej przy parafii św. Eugeniusza de Mazenod. – Jesteśmy stworzeni, aby wielbić Boga. Wieczory Uwielbienia odbywają się u nas od listopada 2013 roku. Prowadzi je o. Dominik Ochlak OMI – wyjaśniają, podkreślając, że chcą w sposób świadomy przygotowywać te spotkania, stąd ich udział w warsztatach.

Również członkowie 9-osobowego zespołu wokalno-instrumentalnego „Jestem” z Olesna, którzy zawiązali się przy tamtejszej wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym, wzięli udział w warsztatach, by móc lepiej muzyką pomagać innym dotrzeć do Pana Boga. – Gramy w czasie czuwań i nabożeństw dla dzieci i młodzieży, również poza naszą parafią – wyjaśnia Sebastian Jokiel. – Przyjechaliśmy, bo chcemy się czegoś nauczyć. Chcielibyśmy też w naszej parafii rozpocząć Wieczory Uwielbienia – mówi, podkreślając, że wielu cennych rzeczy dowiaduje się w czasie warsztatów. – Ważne jest to, by zrozumieć, że Jezus jest w centrum, że to, co robimy, jest dla Pana Boga – zauważa Sebastian Jokiel.

Z podobnymi oczekiwaniami przyjechali członkowie zespołu „Paruzja” z Głuchołaz, którzy w swojej parafii odpowiadają za oprawę muzyczną Mszy św. i nabożeństw dla młodzieży. – Mamy stały repertuar pieśni, ale chcemy się rozwijać, dlatego skorzystałyśmy z propozycji udziału w warsztatach – wyjaśniają Anna Mruk i Izabela Konieczna.

– Uwielbienie to sposób życia, a śpiew i muzyka są narzędziami, którymi możemy uwielbiać Boga – wyjaśnia ks. Eugeniusz Ploch. – Chcemy dać ludziom wiedzę o tym, jak prowadzić nabożeństwa czy wieczory uwielbienia w parafiach, jak przygotować spotkanie, żeby podobało się Bogu – podkreśla ks. Ploch.

W warsztatach wzięło udział ok. 80 osób, zarówno śpiewających i grających, jak i odpowiedzialnych za animowanie modlitwy w różnych wspólnotach i parafiach, m.in. z Głuchołaz, Olesna, Otmuchowa czy Kędzierzyna-Koźla.