On i ona w Bogu

ana

|

Gość Opolski 11/2014

publikacja 13.03.2014 00:00

– W rodzinie potrzeba wiary, by łaska sakramentu małżeństwa mogła funkcjonować – podkreślał bp Andrzej Czaja.



– Bez żywej więzi małżonków z Chrystusem rodzina nie będzie Kościołem domowym – wyjaśniał biskup opolski 
– Bez żywej więzi małżonków z Chrystusem rodzina nie będzie Kościołem domowym – wyjaśniał biskup opolski
Anna Kwaśnicka /GN

W metropolii górnośląskiej trwa Rok Rodziny, przeżywany pod hasłem „Rodzina miłością wielka”. – Rodzina może być wielka miłością naturalną mężczyzny i niewiasty, ale jeśli przyjmą oni sakrament małżeństwa, to wtedy ta rodzina jest o wiele większa miłością, bo jest zanurzona w miłości Bożej – wyjaśniał bp Andrzej Czaja w wykładzie poświęconym teologii rodziny. – Chodzi o to, żeby małżonkowie przez całe życie dorastali do miłości na miarę miłości Boga, karmili się miłością Boga i z niej czerpali – podkreślał biskup opolski. Przedstawiając rodzinę żyjącą wiarą, jako Kościół domowy, bp Czaja zaznaczał, że jej fundamentem jest przyjęcie sakramentu małżeństwa. – Sprawia on, że rodzina jest żywą komórką Kościoła i ma możliwość urzeczywistniania się jako wspólnota zbawiająca, co ma ogromne znaczenie dla wzrostu Kościoła i realizacji jego zbawczego posłannictwa – mówił.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.