Trud jest nieporównywalny z łaską

ana

publikacja 17.08.2014 17:25

- W tym roku mam szczególny cel pielgrzymki. Chcę zachęcać młodych ludzi do udziału w Światowych Dniach Młodzieży - mówi Marzena Mazur z parafii św. Michała Archanioła w Prudniku.

Trud jest nieporównywalny z łaską Marzena pielgrzymuje z 6 zieloną (w środku, w niebieskiej kurtce) Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Marzena na pielgrzymkę wyrusza po raz ósmy. – Pierwszy raz szłam z konkretną prośbą. Sama od siebie poczułam, że powinnam wyruszyć w drogę – opowiada. – Potem szłam z dziękczynieniem. Tak działo się każdego następnego roku i tak jest też dziś. Pielgrzymka jest dla mnie czasem wyjątkowych rekolekcji w drodze, czasem zatrzymania się w biegu codzienności, czasem przybliżenia się do Matki Bożej – podkreśla.

Gdy pytam, czy ciężko jest jej iść siedem dni ku Jasnej Górze, z uśmiechem odpowiada: – Trud jest. Nie da się tego ukryć, ale czym jest nasz trud w porównaniu z tym, co otrzymujemy od Pana Boga.

Marzena, zachęcając innych do wyruszenia na pielgrzymkowy szlak, podkreśla, że będzie to czas zastanowienia się nad sobą, nad swoim życiem, nad relacją z Panem Bogiem. – Warto zawierzyć swoje życie Matce Bożej – dopowiada.

Dodajmy, że Marzena należy do grona młodych liderów, którzy aktywnie włączyli się w przygotowanie parafii diecezji opolskiej do Światowych Dni Młodzieży – Kraków 2016. – Na pielgrzymkę wychodzę z intencją, by jak najwięcej młodych osób zachęcić do współpracy w ramach ŚDM, a przede wszystkim do uczestnictwa w całorocznej formacji – podkreśla.

Liderów ŚDM, którzy wędrują w różnych grupach pielgrzymkowych, będzie można bez trudu rozpoznać w czwartek, kiedy na szlaku założą biało-granatowe koszulki z logiem projektu „Dodaj wiary”.

Przeczytaj także inne świadectwa pielgrzymów - TUTAJ