publikacja 06.11.2014 00:00
Jubileusz. O mierzeniu się z biedą, ryzyku statystycznej przegranej i arystokratach ducha w 25. rocznicę reaktywowania Caritas Diecezji Opolskiej z jej dyrektorem ks. dr. Arnoldem Drechslerem rozmawia Andrzej Kerner
Andrzej Kerner /Foto Gość
Andrzej Kerner: Dzisiaj rano na głównym deptaku Opola trzech nie najtrzeźwiejszych bezdomnych wręcz wymusiło na starszej pani oddanie siatki z pieczywem. Czy w tych ubogich bezdomnych był Chrystus?
Ks. dr Arnold Drechsler: Bardzo dużo wysiłku kosztuje dotarcie do prawdy tych słów. Bo one na pewno są prawdziwe. Zobaczyć Chrystusa w takich ludziach nie jest łatwo. Ale na pewno On w nich był. Człowiek, niestety, jest ekspertem od zachwaszczania w sobie obrazu i podobieństwa Bożego.
Czy takie sytuacje nie zniechęcają do działalności charytatywnej? Skoro może ona okazywać się zaspokajaniem bezczelnych roszczeń, ułatwianiem życia ludziom nieodpowiedzialnym, etc.? Całej biedzie świata i tak nie zapobiegniemy...
W naszej posłudze ciągle odbijamy się od słów Chrystusa: „biednych zawsze mieć będziecie”. W naszej pracy nie chodzi tyle o święcenie sukcesów, zapełnianie chwalebnych statystyk, ile o składanie świadectwa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.