U togijskiej czwórki

Anna Kwaśnicka

|

Gość Opolski 08/2015

publikacja 19.02.2015 00:15

Misje. Już  34. rok opolscy księża pracują w afrykańskim Togo. Rozwijają duszpasterstwo, stawiają kościoły, szkoły i cieszą się szacunkiem mieszkańców.

 W diecezji Kara. Od lewej: ks. Stanisław Klein, ks. Piotr Warzecha, bp Jacques Longa, ks. Henryk Pocześniok i ks. Grzegorz Sonnek W diecezji Kara. Od lewej: ks. Stanisław Klein, ks. Piotr Warzecha, bp Jacques Longa, ks. Henryk Pocześniok i ks. Grzegorz Sonnek
Duszpasterstwo Misyjne

W tym niewielkim afrykańskim kraju, położonym nad Zatoką Gwinejską pomiędzy Ghaną a Beninem, od 1981 roku pracowało aż 11 opolskich księży. Od początku misyjnej współpracy, czyli od 34 lat, w Togo są ks. Piotr Warzecha i ks. Jan Piontek. To oni wraz z ks. Kazimierzem Balakiem, ks. Kazimierzem Czajką i ks. Janem Chodurą byli pierwszymi misjonarzami, których biskup opolski Alfons Nossol posłał do pracy duszpasterskiej w Afryce, odpowiadając tym samym na prośbę tamtejszego Kościoła. Później przez kilka albo kilkanaście lat w Togo pracowali: ks. Janusz Górski, ks. Stanisław Klein, ks. Józef Szczotka i ks. Krystian Szeliga. Z kolei w 1996 r. pałeczkę przejął ks. Robert Dura, a od 2006 – również ks. Zygmunt Piontek.

100 kg upominków

W styczniu misjonarzy odwiedzili ks. Stanisław Klein, diecezjalny duszpasterz ds. misji, oraz ks. Henryk Pocześniok i ks. Grzegorz Sonnek z Funduszu Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej. W Afryce spędzili 17 dni. Byli w diecezjach Sokodé i Kara, w których pracują czterej opolscy fideidoniści. Zawieźli nie tylko pozdrowienia, ale też 100 kilogramów drobnych upominków: różańców, świętych obrazków, długopisów, a także ofiarę na rzecz misji. W styczniu w Togo trwa pora sucha.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.