Młodzież czuwała u św. Józefa w Jemielnicy

ana

publikacja 01.05.2015 09:11

Bp Andrzej Czaja: - Głosić Jezusa trzeba już dziś, a nie dopiero w czasie Światowych Dni Młodzieży.

Młodzież czuwała u św. Józefa w Jemielnicy Biskup posłał młodych ludzi, by w swoich parafiach przygotowywali Światowe Dni Młodzieży Anna Kwaśnicka /Foto Gość

To było już 4. Wielkanocne Czuwanie Młodzieży, które w wigilię Diecezjalnego Święta Rodziny odbyło się w kościele Wniebowzięcia NMP w Jemielnicy. Zakończyło się ono momentem bardzo symbolicznym.

Bp Andrzej Czaja, który przewodniczył uroczystej Mszy św. z formularza o św. Janie Pawle II, wręczył przedstawicielom parafii, które zadeklarowały przyjęcie pielgrzymów w czasie Światowych Dni Młodzieży, zapaloną świecę i dyplom-podziękowanie.

Wręczając je, biskup posyłał młodych ludzi do włączenia się w przygotowania słowami: „Pośród narodów głoście chwałę Pana”.

– Weźcie na drogę te proste słowa refrenu psalmu. To wezwanie trzeba realizować już dziś, ale w pełni możemy je zrealizować podczas Światowych Dni Młodzieży, tutaj, u nas na Śląsku Opolskim, w Krakowie, w Polsce. Ileż tu zjedzie narodów. I my pośród tych narodów będziemy mieli niezwykłą okazję głoszenia chwały Boga – mówił do młodych bp Andrzej Czaja, podkreślając, że te słowa z psalmu określają zasadnicze zadanie tych, którzy włączają się w przygotowanie swoich parafii do podjęcia pielgrzymów.

– Światło, które dostaliście, macie rozpalać zawsze, kiedy się spotykacie, by przygotowywać Światowe Dni Młodzieży, przygotowywać przede wszystkim w was, czyli kiedy się formujecie. Jak przyjadą was goście, to pokażcie im tę wypaloną świecę i powiedzcie im, że ona wypalała się, kiedy myśleliście o nich – wyjaśniał ks. Łukasz Knieć, diecezjalny koordynator przygotowań. – Przejmijcie się tą świecą. Otrzymując ją jesteście przez księdza biskupa posyłani, by przygotowywać Światowe Dni Młodzieży. Podejmijcie to zadanie razem z waszymi proboszczami, wikarymi, młodymi ludźmi, z którymi się przyjaźnicie, i których macie obok siebie – zachęcał ks. Knieć.

Chęć przyjęcia młodych pielgrzymów zadeklarowało ponad 100 parafii. W niektórych przygotowania toczą się już pełną parą, inne dopiero zaczynają. – U nas jest bardzo ciężko zachęcić młodzież tematem Światowych Dni Młodzieży. Staramy się, jak tylko możemy, ale nie udaje nam się wiele zorganizować. Przygotowujemy nabożeństwa i prezentacje – mówi Marena Szot z Pietrowic Wielkich, która od ponad roku jest liderką i aktywnie włącza się w raciborskie przygotowania do ŚDM. – Przyjechałam do Jemielnicy, bo każde czuwanie, które jest robione na wzór Prologu ŚDM, jest wspaniałe i chcę w nim uczestniczyć. To też szansa, by spotkać wielu niesamowitych ludzi – mówi Marzena.

– W naszej parafii dzieje się bardzo wiele, przede wszystkim dzieje się oaza. Mamy czuwania młodzieżowe, wieczory uwielbienia dla dorosłych. W środę ruszyła formacja dla dorosłych pod nazwą „Źródła wiary”, prowadzona po to, by dorośli razem z nami w domach otwierali Pismo Święte, modlili się – opowiada Agnieszka Sałek z Kietrza. Dodaje, że na początku czuwania młodzieżowe organizował ksiądz, a teraz to już działka młodzieży, która sama wybiera tematy spotkań, układa ich przebieg.

– Jednego lidera już mamy, teraz zbieramy grupę wolontariuszy. Deklarujemy pomoc i chęć współpracy w przygotowaniach do Światowych Dni Młodzieży, a dziś przyjechaliśmy tu w gronie kandydatów do bierzmowania, którzy sakrament przyjmą już 11 maja. Zachęciłem rodziców, by przyjechali z nimi – mówi ks. Leonard Makiola, proboszcz parafii Matki Boże Fatimskiej w Opolu-Grudzicach. – To czuwanie to szansa dla kandydatów do bierzmowania, żeby złapali przysłowiowego bakcyla. Jak to dzisiaj usłyszeliśmy, najpierw trzeba się ubogacić, żeby później mieć czym się dzielić – podkreśla ks. Makiola.

– W parafii mamy kilka osób, które mocno zaangażowały się, ale też młodzież, która dopiero w to wchodzi. Jeden pociąga drugiego – mówi ks. Krystian Muszalik z parafii katedralnej. – Temat Światowych Dni Młodzieży podejmowaliśmy z parafianami w czasie odwiedzin kolędowych. Okazało się, że główną obawą jest bariera językowa. Ale przekonywaliśmy, że język nie jest przeszkodą, że można porozumieć się też rękami, nogami. Najważniejsza jest otwartość i gościnność – podkreśla ks. Muszalik.

Z kolei ks. Artur Juzwa z parafii św. Wawrzyńca w Głuchołazach zaznacza, że cieszy go pozytywny odzew ze strony władz miasta, a także deklaracja Młodzieżowej Rady Miejskiej, że są gotowi do współpracy. Więc już powstaje dobry klimat społecznej współpracy w przygotowaniu Dni w Diecezjach.

Wielkanocne czuwanie u św. Józefa przygotowali młodzi wolontariusze z jemielnickiej parafii, którzy włączyli się w przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w swojej gminie. Zbudowali bramę z balonów, przygotowali adorację Najświętszego Sakramentu, oprawę Mszy św., a także recepcję. – Nasza grupa, którą prowadzi ks. Jarosław Ostrowski i lider ŚDM Kamil Tokarz, spotyka się raz w tygodniu. Jedne spotkania są modlitewne, m.in. czytamy na nich Pismo Święte, drugie są typowo organizacyjne. Tworzymy różne sekcje, które będą odpowiadać za przygotowanie do Dni w Diecezji. Mamy m.in. sekcję rekreacyjno-turystyczną, sportową, modlitewną – opowiada Tomasz Kapica. – Od niedawna mamy też własny hymn przygotowań. Koleżanka Angelika Smiatek napisała słowa, a ja muzykę – dodaje Julia Proksza.

Muzycznie w czasie czuwania posługiwał zespół Eremos z Zawadzkiego.