Zawody są dla koni, a tu chodzi o piękno

kgj

publikacja 02.06.2015 11:54

Muzyka organowa to pasja i fascynacja, choć także ciężka praca – podkreślają młodzi organiści.

Zawody są dla koni, a tu chodzi o piękno   Młodzi organiści grali na organach w kościele św. Wojciecha w Opolu Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

- Nie spotkaliśmy się tutaj po to, by zdobywać któreś miejsce. Jak powiedział kiedyś Béla Bartók, znany węgierski kompozytor, „zawody są dla koni, ludzie mogą w nich startować”. My nie na zawody tu przyjechaliśmy, ale na spotkanie z muzyką kościelną i po to, by się nauczyć jeszcze piękniejszego bycia muzykiem kościelnym – takim cytatem zaczął i podsumował konkurs ks. Grzegorz Poźniak, dyrektor Diecezjalnego Instytutu Muzyki Kościelnej w Opolu.

To właśnie opolskie studium organistowskie było organizatorem I Międzynarodowego Konkursu Młodych Organistów im. Śląskich Muzyków Kościelnych, który odbył się w poniedziałek 1 czerwca w Opolu.

Wzięło w nim udział 17 uczestników z całej Polski – z Gliwic, Tarnowa, Opola, Wrocławia, Legnicy, Bielska-Białej i Krakowa. Zaprezentowali utwory J.S. Bacha, M. Brosiga oraz innych wybitnych kompozytorów, a także elementy improwizacji przy akompaniamencie liturgicznym pieśni kościelnych.

Zawody są dla koni, a tu chodzi o piękno   Mikołaj Szczęsny z Opola, jeden z laureatów, odbiera gratulacje i nagrodę Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość – Praca ta była zupełnie nieskomplikowana i bardzo szybko doszliśmy do jednoznacznych wniosków. Zgodnie orzekliśmy, że poziom konkursu był bardzo wysoki. Gratulujemy wam, że interesujecie się organami, muzyką organową, chcemy was wspierać w dalszym rozwoju w tym kierunku – podkreślał przewodniczący jury, Stefan Baier, rektor Wyższej Szkoły Muzyki Kościelnej i Pedagogiki Muzycznej z Regensburgu, zwracając się do uczestników.

Prócz nagród za poszczególne miejsca komisja przyznała kilka wyróżnień za wykonanie konkretnych utworów, które zachwyciły jurorów. Otrzymali je: Łukasz Gardecki, Mateusz Goniowski (obaj z Gliwic), Aleksandra Koncewicz (Opole), Marcin Kucharczyk oraz Justyna Pieprzka (oboje z Tarnowa). Osobno oceniany był akompaniament liturgiczny pieśni. W tej kategorii najlepiej poradził sobie Patryk Pfeifer (Gliwice), drugie miejsce zdobył Marcin Kucharczyk, a trzeci był Michał Piechnik (Kraków).

Za najlepszą wykonawczynię dzieł literatury organowej wielkich mistrzów jurorzy uznali Karolinę Lucję z Gliwic. Drugie miejsce przyznali Annie Marii Chruściel z Tarnowa. Trzecie uzyskali ex aequo Jakub Kapała z Tarnowa oraz Mikołaj Szczęsny z Opola.

Konkurs zakończył się uroczystą Mszą św. w kościele pw. św. Sebastiana, którą uświetniła schola gregoriańska WMSD w Opolu.

Organizatorami konkursu obok DIMK była Katedra Muzyki Kościelnej i Wychowania Muzycznego Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego. Patronat honorowy nad konkursem objął Biskup Opolski Andrzej Czaja oraz Stowarzyszenie Polskich Muzyków Kościelnych.

Zawody są dla koni, a tu chodzi o piękno   Wspólne zdjęcie podsumowało I edycję konkursu Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość