Wielkanocnie na opolskim rynku

ana

publikacja 23.03.2016 13:05

1200 porcji żurku, a ile jajek - chyba nikt nie był w stanie tego policzyć.

Wielkanocnie na opolskim rynku II Śniadanie Wielkanocne odbyło się w słonecznej i radosnej atmosferze Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Opolanom, tłumnie zebranym na opolskim rynku, świąteczne życzenia złożyli: prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski, przewodniczący Rady Miasta Marcin Ociepa, a także biskup opolski Andrzej Czaja, który zachęcił do wspólnej modlitwy w intencji ofiar zamachu w Belgii i w intencji tych wszystkich, którzy cierpią i giną w różnych krajach świata.

Tak w Wielką Środę, 23 marca o 11.00 rozpoczęło się II Śniadanie Wielkanocne, przygotowane przez opolski Ratusz, Polski Czerwony Krzyż i Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Smakołyki i świąteczne ozdoby przygotowało 90 środowisk, m.in. przedszkola, świetlice, Domy Dziennego Pobytu.

– Bardzo nam miło, że Państwo przyjęliście nasze zaproszenie i jesteście na wspólnym śniadaniu wielkanocnym – dziękował opolanom prezydent Arkadiusz Wiśniewski. – Miasto Opole to przede wszystkim jedna wielka wspaniała rodzina uśmiechniętych, życzliwych i odpowiedzialnych za siebie nawzajem mieszkańców – podkreślał przewodniczący Marcin Ociepa. – Życzymy państwu takiego słońca, takiej atmosfery, błogosławieństwa Bożego na te święta i na cały rok 2016, żeby atmosfera tego wyjątkowego spotkania przy stole towarzyszyła nam każdego dnia – przewodniczący Rady Miasta składał życzenia opolanom.

– Przeżywamy tydzień, który może nam uświadomić, jak Pan Bóg nas kocha, jak jest blisko, jak jest z nami. To jest właśnie ten czas, w który Pan Bóg objawia nam, jak bardzo prawdziwe są słowa Jezusa: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” – podkreślał bp Andrzej Czaja. – Chciejmy w tych dniach bardziej spojrzeć „w górę”. Trochę zostawmy sprawy zbyt doczesne, codzienne. Spróbujmy się od nich zdystansować, by w tych dniach jak najwięcej czasu Bogu dać – mówił biskup i zachęcał, by w czasie świąt zatroszczyć się o pogłębienie więzi z Bogiem.

Po pobłogosławieniu przez bp. Andrzeja Czaję wielkanocnych potraw, wystawionych na wielu świątecznie udekorowanych stołach, każdy mógł spróbować jajek przygotowanych na dziesiątki sposobów, sałatek, białej kiełbasy, świątecznych bab, jak i innych wypieków. Z kolei prezydent Arkadiusz Wiśniewski i przewodniczący Marcin Ociepa w białych fartuchach i kucharskich czapkach częstowali opolan żurkiem.