Ranczo i pyszności

Karina Grytz-Jurkowska

|

Gość Opolski 34/2016

publikacja 18.08.2016 00:00

Jeśli gospodyni proponuje gościom ścierkę, to nie jest to zaproszenie do sprzątania, ale zapowiedź regionalnego specjału.

▼	Amatorzy na ścierkę Krystyny Henzel zawsze się znajdują. ▼ Amatorzy na ścierkę Krystyny Henzel zawsze się znajdują.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Spokojna wieś nad Odrą, dom z dużym tarasem jakby wtopiony w otaczającą go zieleń, dwa koty wylegujące się na ścieżce i towarzyszący im młody jamnik, na pobliskiej łące pasą się konie. Sielski obraz wsi... – Wydaje się, że jest spokojnie, ale tak naprawdę ciągle coś się dzieje, domownicy, zwłaszcza dzieci, goście, którzy do nas zaglądają– to sprawia, że ciągle jest gwarno i wesoło. A i w obejściu zawsze jest co robić– uśmiecha się Krystyna Henzel z Przewozu.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.