Ona uczy miłosiernej obecności

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 10.09.2016 19:30

Kiedy Matka Boża jest u nas w domu, wszyscy wydają się spokojniejsi - przyznają ci, którzy należą do kręgów Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej.

Ona uczy miłosiernej obecności Członkowie kręgów przywieźli do Winowa kapliczki, które nieustannie pielgrzymują od rodziny do rodziny Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Ponad 50 osób z diecezji opolskiej, ale również z gliwickiej i wrocławskiej, w sobotę 10 września spotkało się na dniu skupienia członków Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej. Spotkali się w Winowie przy sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej. Wspólnie modlili się, uczestniczyli w Eucharystii, rozmawiali, dzielili świadectwami.

– Gorąco zachęcam do tego, aby to spotkanie służyło przynajmniej dwóm celom – mówił w homilii ks. Waldemar Musioł, który przewodniczył Mszy św. Jako pierwszy cel wymienił przypomnienie i uznanie za aktualne słów o. Józefa Kentenicha wypowiedzianych ponad 70 lat temu w Brazylii: „Przyjmijcie obraz Matki Bożej i przygotujcie dla niego godne miejsce w waszych mieszkaniach. W ten sposób staną się one małymi sanktuariami, w których ten cudowny obraz będzie promieniował łaskami i sprawi, że świętym stanie się dom rodzinny i świętymi członkowie rodziny.”

– Dziś o tych słowach możemy powiedzieć niemalże jako o proroctwie, które spełnia się w wielu waszych domach dzięki obecności w nich cudownego wizerunku Maryi, a jeszcze bardziej dzięki łasce, jaką ta obecność, kult i miłość do Maryi gwarantują – podkreślał ks. Musioł.

Mówiąc o drugim celu, nawiązał do odczytanego fragmentu Ewangelii o odwiedzinach Maryi w Ain Karem, u brzemiennej Elżbiety. Tłumaczył, że to najpiękniejsze ewangeliczne zilustrowanie Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej. – Podobnie jak wtedy, tak dzisiaj Maryja pielgrzymuje. Przychodzi do waszych domów. Rozpoznaje nasze ludzkie małe i wielkie biedy. Staje bardzo często na progach domów, by razem z wami wielbić Boga, a potem zostaje i dzieli się swoją obecnością, uświęcając was i wasze rodziny – podkreślał ks. Waldemar Musioł, zwracając uwagę na to, że Maryja podpowiada nam sposób uświęcenia, jakim jest miłosierdzie.

– Drugim celem naszego spotkania musi być stawianie sobie pytania: którędy wiedzie moja droga do nieba? – mówił ks. Musioł, wyjaśniając, że tym sposobem jest właśnie miłosierdzie czynione przez zwyczajną obecność. – To wezwanie dla nas, ludzi XXI wieku, który jest czasem życiowego pędu, pośpiechu, rywalizacji, indywidualizmu, współzawodnictwa stokroć bardziej niż obecności – podkreślał. Zachęcał, by być miłosiernie obecnym przy drugim człowieku, nie tylko tym potrzebującym z dalekich krajów misyjnych, ale przy członkach swojej rodziny czy parafii, przyjaciołach, współpracownikach w pracy czy sąsiadach. – Prośmy Boga, by nasze miłosierdzie najpierw było obecnością – mówił.

Po Mszy św. członkowie apostolatu przeszli w procesji z kościoła parafialnego do sanktuarium, gdzie modlili się w intencji podejmowanego dzieła.

Ona uczy miłosiernej obecności   Procesja z kościoła do sanktuarium Anna Kwaśnicka /Foto Gość

– Apostolat Pielgrzymującej Matki Bożej to apostolska inicjatywa Ruchu Szensztackiego. Narodziła się w Brazylii w 1950 roku – wyjaśnia s. Damiana Czogała, która koordynuje kręgi apostolatu w diecezjach na południu i zachodzie Polski. Wyjaśnia, że była to inicjatywa lokalna i nie myślano o jej rozprzestrzenieniu na cały świat. W 1950 roku, który był Rokiem Jubileuszowym, Jan Pozzobon mąż i ojciec siedmiorga dzieci otrzymał obraz Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej, z którymi odwiedzał ludzi w ich domach i odmawiał z nimi Różaniec. Robił to przez 35 lat.

Dzięki siostrom szensztackim z Chile, Argentyny i Brazylii pielgrzymujące kapliczki z obrazem Matki Bożej zawędrowały do Europy. Najpierw do Hiszpanii, a w 1997 roku do Schönstatt w Niemczech, a stamtąd m.in. do Chorwacji, Niemiec i Polski.

Wcześniej, bo już w 1987 r. kapliczkę otrzymał Edmund Grzesik z Kuźni Raciborskiej. Wtedy powstał pierwszy krąg na terenie Polski, w którym po dziś dzień pielgrzymuje Matka Boża. Kolejne powstały dopiero pod koniec XX w.

– Obecnie w diecezji opolskiej jest 130 kręgów. Najczęściej składają się z 10 lub 15 rodzin. Wówczas kapliczka w każdym domu jest raz w miesiącu przez 2 lub 3 dni. Te odwiedziny pomagają dostrzegać Boga w codzienności – wyjaśnia s. Damiana.

Więcej o apostolacie i doświadczeniach osób przyjmujących kapliczkę Matki Bożej w „Gościu Opolskim” z dn. 25 września br.