Góra modlitwy

ana

|

Gość Opolski 42/2016

publikacja 24.10.2016 20:39

Przez 30 godzin trwała modlitwa w Domu Pielgrzyma na Górze św. Anny.

– Na górze człowiek zbliża się do Boga i przez modlitwę może doświadczyć przemienienia – podkreśla Marcin Widera. – Na górze człowiek zbliża się do Boga i przez modlitwę może doświadczyć przemienienia – podkreśla Marcin Widera.
Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Do nieustannej modlitwy, która trwała od poranka 8 października do popołudnia 9 października, zaprosiły Inicjatywa Missio oraz działające w Polsce Domy Modlitwy. Dołączyły do nich zespoły muzyczne związane z rekolekcjami „Jezus żyje”. – Nasza Góra Modlitwy jest zainspirowana tym, co dzieje się w IHOP w Kansas City, gdzie trwa nieustanna modlitwa uwielbienia i wstawiennictwa. Ludzie, którzy byli w USA w tym Domu Modlitwy, zostali zarażeni przez Pana Boga, żeby tę ideę podjąć. Oczywiście to, co dzieje się w Kansas City, zostało powołane z inspiracji Pana Boga przez protestantów, natomiast w Polsce podjęli to katolicy – wyjaśnia Stefan Mitas z Inicjatywy Missio. Na Górze św. Anny po raz pierwszy Domy Modlitwy z Polski, które powstały m.in. we Wrocławiu, w Gliwicach i Katowicach, zebrały się na wspólnej dłuższej modlitwie.

Dostępne jest 49% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.