I pójdę na śmierć

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 44/2016

publikacja 27.10.2016 00:00

Pochodzący z Bliszczyc ks. Alfons Tracki był beatyfikowany 5 listopada ubr. Przypominamy postać pochodzącego z naszej diecezji męczennika z Albanii, który dołączony został do grona świętych i błogosławionych.

Ks. Marek Wcisło ze starym krzyżem z domu rodzinnego ks. Trackiego. Ks. Marek Wcisło ze starym krzyżem z domu rodzinnego ks. Trackiego.
Andrzej Kerner /Foto Gość

Zastanawiam się, co mógł czuć uwięziony kapłan, kiedy codziennie około 5 rano słyszał egzekucje i pracujące karabiny maszynowe. Myślę, że w jego sercu i duszy dokonywała się refleksja: trzeba dojrzeć i być przygotowanym na to, że jutro otworzą się drzwi mojej celi i pójdę na śmierć. Za Chrystusa – mówi ks. Marek Wcisło, proboszcz z Bliszczyc, o pochodzącym stamtąd ks. Alfonsie Trackim (jego krótki życiorys obok). Drzwi celi ks. Trackiego w więzieniu w Szkodrze po raz ostatni otwarły się dla niego 18 lipca 1946 roku. Został rozstrzelany o świcie pod murem cmentarza, ale jego ciała dotąd nie znaleziono. Być może szczątki spoczywają gdzieś ukryte, a może ciało zostało strącone ze skarpy do pobliskiej rzeki Buna, jak ciała wielu innych ofiar komunistycznych prześladowań. W sobotę 5 listopada w Szkodrze kard. Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, ogłosi ks. Alfonsa Trackiego i 37 innych męczenników z Albanii błogosławionymi.

Bł. Alfons Tracki   Bł. Alfons Tracki

 

 

 

 

Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.