Radość z żelków

ana

|

Gość Opolski 07/2017

publikacja 16.02.2017 00:00

Jedni przekazali słodycze i zabawki, inni pomogli dostarczyć je do dzieci żyjących w strefie konfliktu zbrojnego na wschodniej Ukrainie.

Dary przejechały blisko 2 tysiące kilometrów z Opolszczyzny do obwodu donieckiego. Dary przejechały blisko 2 tysiące kilometrów z Opolszczyzny do obwodu donieckiego.
Archiwum Huberta Kampy

W domu biednie, ale schludnie. Mieszkają tu trzy pokolenia: głuchoniema babcia, mama i mały chłopiec o imieniu Włodzia. Jest ciepło, czuć zapach palonego w piecu drewna. Włodzia, gdy widzi podarowany zestaw zabawek, reaguje z entuzjazmem. Zaskoczony wprost krzyczy: „Łaaa!”. Wspólnie otwieramy paczkę.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.