Kto, jeśli nie chrześcijanie?

k

publikacja 13.01.2018 21:06

Spotkanie środowisk twórczych z bp. Andrzejem Czają w Muzeum Diecezjalnym.

Kto, jeśli nie chrześcijanie? Zespół wokalny PSM II st. w Opolu na scenie Muzeum Diecezjalnego Andrzej Kerner /Foto Gość

Tradycyjnie ostatnim spotkaniem bożonarodzeniowo-noworocznym różnych środowisk z biskupem opolskim jest spotkanie z artystami, architektami, aktorami, muzykami, literatami, dziennikarzami i animatorami kultury.

13 stycznia wieczorem w Muzeum Diecezjalnym kilkadziesiąt osób zaproszonych przez duszpasterza środowisk twórczych i dyrektora muzeum ks. Piotra Pawła Maniurkę najpierw wysłuchało koncertu kolęd w wykonaniu uczniów i absolwentów PSM II stopnia w Opolu oraz Izabeli Migocz. Potem noworoczne życzenia twórcom składali: Violetta Porowska, wicewojewoda opolski, Magdalena Matyjaszek, szefowa Wydziału Kultury w opolskim ratuszu, Hubert Kołodziej, szef Komisji Kultury, Nauki i Oświaty w sejmiku oraz Ryszard Wilczyński, poseł na Sejm RP.

Na koniec refleksję nad opisem wędrówki Mędrców za gwiazdą do Betlejem przeprowadził oraz życzenia złożył bp Andrzej Czaja.

- Dom jest tam, gdzie jest miłość między ludźmi. My dziś mamy nie tylko dostatnio, my mamy bogato. A nie zawsze mamy dom. Coś niedobrego się dzieje też z tym domem, który nazywamy ojczyzną. Ale to nie ta ojczyzna stała się zła. To myśmy się pogubili. Musimy dać z siebie więcej, żeby się miłować wzajemnie. Kto ma w naszym domu, w naszej ojczyźnie to dzieło podjąć, jak nie chrześcijanie?! My, którzy jesteśmy przez Jezusa zobligowani: miłujcie się wzajemnie, jak Ja was umiłowałem. No to miłujmy się! To jest wielkie wyzwanie. Będzie wtedy znowu więcej domowości, wymiaru domu w naszej codzienności. Tego szczególnie nam wszystkim życzę na ten rok jubileuszu 100. rocznicy odzyskania niepodległości - mówi ordynariusz opolski.

Bp Czaja ostrzegał również przed lekceważeniem prawa Bożego. - Musimy przejść z poziomu deklaracji do postawy uznania Jezusa Królem i Panem, przyjęcia Go za Króla i Pana. Wtedy w życiu naszym - naszych rodzin i narodu - powróci na piedestał prawo Boże. I wtedy prawo ludzkie nie będzie raniło, prawa ludzkiego nie będziemy się obawiać - jeżeli prawo ludzkie stanowione uszanuje to, co Bóg postanowił, nie zlekceważy tego. Bo coś niepokojącego zaczyna się dziać: na mocy prawa ludzkiego może być złamane ludzkie sumienie - jeśli prawo stanowione ludzkie nie respektuje prawa Bożego. Jeżeli chcemy mieć miłość wzajemną między nami, to musimy mieć wolność sumienia. A to nam zagwarantuje uznanie Boga naszym Panem i budowanie na prawie Bożym - mówił biskup.

Potem ordynariusz pobłogosławił opłatki, a uczestnicy spotkania dzielili się nimi i składali sobie życzenia. Spotkanie zakończyło się otwarciem wystawy rysunków architekta Andrzeja Hamady, nestora opolskiego środowiska twórczego.

Kto, jeśli nie chrześcijanie?   Bp Andrzej Czaja podczas spotkania ze środowiskiem twórców Andrzej Kerner /Foto Gość