Muzyka prosto z serca

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

|

GOSC.PL

publikacja 29.12.2020 03:44

Piękne melodie bożonarodzeniowe zabrzmiały w niedzielę 27 grudnia w kościele pw. Wszystkich Świętych w Brożcu.

Muzyka prosto z serca   To jeden z niewielu koncertów, który się odbył, jednak większość słuchaczy obserwowała go online. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Młodzi muzycy z Opolszczyzny: Szymon Marzok (organy), Paweł Hadaschik (trąbka) i Martyna Magosz (skrzypce) zaprezentowali dzieła J. S. Bacha, J. Rheinbergera oraz opracowania znanych kolęd, wcześniej też uczestniczyli we Mszy św. Ze względu na związane z epidemią ograniczenia liczby osób, które mogły uczestniczyć w koncercie na żywo w kościele, koncert był transmitowany online.

To jedno z czterech takich wydarzeń w regionie, które zorganizowano w ramach jubileuszu 30-lecia TSKN na Śląsku Opolskim. Poprzednie miały miejsce w Krapkowicach-Otmęcie, Głogówku (adwentowe), a ostatni także 27. grudnia w Sławięcicach.

– Wszelkie wydarzenia kulturalne, więc i nasza aktywność zostały mocno ograniczone, dlatego to była dla nas wielka frajda, że mogliśmy tutaj się spotkać i zagrać. Była trema, bo trochę odwykliśmy od występów, nie jestem też przyzwyczajony do transmisji, bycia nagrywanym, ale nie było źle – przyznaje Paweł Hadaschik z Raszowej. Z możliwości występu przed swoimi cieszyła się też Martyna Magosz.

Muzyka prosto z serca   Artyści po koncercie Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

– Co roku robimy koncerty w okresie Bożego Narodzenia. W tym roku było trudno kogoś zaprosić ze względu na epidemię, dlatego bardzo się cieszę, że się udało i dziękuję Paulinie Magosz, koordynatorce tego projektu, że mogło się to odbyć – podsumowuje ks. Adrian Jańczyk, proboszcz. Wspomina swojego poprzednika, ks. Henryka Wolnego i jego zasługi w krzewieniu kultury muzycznej w parafii, oraz innych nauczycieli i prowadzących różne formacje. – Moim marzeniem było trafić na parafię, która jest rozśpiewana i muzycznie zorganizowana. Trafiłem idealnie. Teraz tego nie słychać przez te maseczki, ale przed pandemią to mnie aż ciarki przechodziły, jak słuchałem tego śpiewu ludu. Jak oni tu pięknie śpiewają! – dodaje.