Kromka podana z sercem i uśmiechem

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

|

GOSC.PL

publikacja 22.04.2023 09:19

Uczestnicy WTZ Caritas w Nysie dzielili się własnoręcznie wypiekanym chlebem.

Kromka podana z sercem i uśmiechem   W kuchni pod okiem pani Sabiny (z prawej) praca szła bardzo sprawnie. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Warsztaty Terapii Zajęciowej Caritas Diecezji Opolskiej w Nysie włączyły się w ogólnopolskie święto pomagania - „Dzień Dobra” realizowane od 17 do 21 kwietnia przez Caritas Polska.

- Pierwszy raz wzięliśmy udział w tej akcji. W ramach tego przekazujemy chleb, który przygotowujemy samodzielnie - mówi Małgorzata Kołek, kierownik WTZ Caritas w Nysie.

Dlatego od poniedziałku w pracowni kuchennej nyskich WTZ od rana panuje spory ruch. Pięcioosobowa grupa, ubrana w eleganckie fartuchy, czepki i rękawiczki, pod czujnym okiem instruktorów sprawnie wsypuje do misek potrzebne składniki i wykonuje kolejne czynności: przesiać mąkę, dodać sól, ziarna słonecznika, siemię lniane i otręby pszenne. Potem rozmieszać w letniej wodzie drożdże i wraz z cukrem dodać zaczyn do ciasta.

Kromka podana z sercem i uśmiechem   Po upieczeniu pokrojone chleby ekipa zaniosła potrzebującym. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Potem odstawia się ciasto do wyrośnięcia, umieszcza je w formie i wkłada do piekarnika. Nim chlebki się upieką, kolejna partia ciasta będzie już gotowa.

- To stary przepis, bazujący na drożdżach, bo musi być prosty i łatwy do przygotowania, żeby uczestnicy, nawet ci, którzy nie potrafią czytać, mogli zapamiętać proporcje i kolejność prac. Ten chleb jest zdrowy i wytrzyma spokojnie kilka dni - opowiada Sabina Wojdyła, instruktorka prowadząca pracownię gospodarstwa domowego WTZ. Ekipę uczestników ma stałą, choć teraz wspierają ją też instruktorka Barbara Wdowikowska i fizjoterapeutka Beata Pawlak.

- Bardzo nam się to podoba, już się nauczyliśmy, wiemy co robić po kolei. Najfajniejsze jest robienie tego ciasta, tylko trzeba wszystko dokładnie odmierzyć - tłumaczą uczestnicy: Wioleta, Karolina, Ania, Patrycja i Piotrek.

- Chlebek jest pyszny np. z masełkiem albo serkiem. To świetni piekarze, widać, że piekli to z sercem - chwali z uśmiechem Honorata Szpiech, terapeutka przeprowadzająca „kontrolę jakości” wyjętej właśnie z pieca partii pieczywa.

Kromka podana z sercem i uśmiechem   Wspólne śniadanie w nyskim MOW-ie było okazją do poznania się i integracji. WTZ Caritas w Nysie

Gotowe chlebki trafiły do kuchni Caritas w Nysie i do jadłodajni prowadzonej przez siostry elżbietanki. W czwartek uczestnicy WTZ zawieźli je do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Nysie, gdzie wspólnie z wychowankami i wychowawcą, o. Januarym zjedli drugie śniadanie.

W piątek inicjatywę przejął Środowiskowy Dom Samopomocy Caritas Diecezji Opolskiej w Nysie, zapraszając do wspólnej zabawy pod hasłem „Dzień sportu - żyj aktywnie". Było radośnie i kolorowo. Nie brakło konkurencji sportowych, dostosowanych oczywiście do możliwości uczestników. Powodzeniem cieszyły się wiosenny aerobik, tańce, slalom gigant i różne gry. W strefie zdrowia jak zwykle były bezpłatnie pomiary ciśnienia i porady, a stoiska serwowały zdrową żywność.

- Oczywiście ekipa z Warsztatów Terapii Zajęciowej przygotowała dla uczestników pyszne kanapki z własnoręcznie zrobionego chleba, a ostatnie wypieki będą przekazane do nyskiej lodówki społecznej - podsumowuje akcję Małgorzata Kołek.