Służba jest dawaniem z siebie i dawaniem siebie

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 28.03.2024 12:10

- My, kapłani, dziękujemy za każdą modlitwę, za towarzyszenie nam na ścieżkach duszpasterzowania, bycia dla was. Trwajcie przy nas, wspierajcie nas dobrym słowem, konkretną pomocą, służbą przy ołtarzu - powiedział bp Andrzej Czaja.

Służba jest dawaniem z siebie i dawaniem siebie Mszy Krzyżma przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Uroczysta Msza Krzyżma odprawiona została w kościele seminaryjno-akademickim. Przewodniczył jej bp Andrzej Czaja, a koncelebrowali biskupi Rudolf Pierskała, Waldemar Musioł i Paweł Stobrawa oraz licznie zgromadzeni księża. Ławki wypełnili przedstawiciele nadzwyczajnych szafarzy Komunii św., Liturgicznej Służby Ołtarza, a także wielu wspólnot i ruchów oraz osób życia konsekrowanego.

- Jesteście naszą radością i nadzieją, w codzienności wielką pomocą. Cieszymy się waszą obecnością - biskup opolski zwrócił się do licznie pielgrzymujących na Mszę Krzyżma przedstawicieli Liturgicznej Służby Ołtarza. Po Mszy św. wyróżnionym lektorom i ceremoniarzom wręczył dyplomy wyróżnienia.

Natomiast w homilii zwrócił się przede wszystkim do księży. Apelował, by byli kapłanami Bożego Ducha. Podkreślił, że jest to zdanie i wyzwanie dla każdego chrześcijanina, ale zwłaszcza, od dnia święceń, dla księży.

- W ten szczególny dzień ustanowienia Najświętszego Sakramentu, kiedy Jezus wzywa nas, byśmy miłowali się wzajemnie, warto zapytać siebie, komu ja służę? Czy ja w ogóle służę? A może chcę, żeby wszyscy inni mi służyli, włącznie z Bogiem? Bo to lansuje dziś świat - powiedział bp Czaja, przypominając, że służba wpisana jest w tożsamość chrześcijańską, a jeszcze bardziej w tożsamość kapłańską.

- Świat popycha nas do brania, a nie dawania. A przecież służba w swej istocie jest dawaniem z siebie i dawaniem siebie. Jesteśmy więc, drodzy współbracia kapłani, w dniu święceń namaszczeni do służby ofiarnej na miarę Chrystusa - tłumaczył.

Po homilii księża odnowili przyrzeczenia kapłańskie, po czym biskup opolski zwrócił się do wszystkich z prośbą o modlitwę za kapłanów.

W słowie przed błogosławieństwem bp Czaja podziękował biskupom współpracownikom za ostatni rok wytężonej pracy w czasie jego choroby. - To był rok dość trudny, bo jak nie ma biskupa, brakuje sterownika. Przykro mi z tego powodu, że tak było, ale nic się nie dało zrobić - powiedział.

Do wiernych zwrócił się z prośbą o modlitwę za kapłanów. - Potrzebujemy zdrowia fizycznego i psychicznego, a nade wszystko duchowego. Proszę was o jak najwięcej modlitwy. Dziękuję wam wszystkim za dzisiejszą obecność i za towarzyszenie nam na ścieżkach duszpasterzowania, bycia dla was. Trwajcie przy nas, wspierajcie nas dobrym słowem, konkretną pomocą, służbą przy ołtarzu - zaapelował biskup opolski.

Zapowiedział również realizację w najbliższych miesiącach diecezjalnego programu ku odnowie, który został nakreślony w liście pasterskim na Wielki Post.

- W duchu, który wyraża hasło roku kościelnego: "Uczestniczę we wspólnocie Kościoła", chcemy podnosić jakość naszych wspólnot i parafialnych, i rodzinnych, i całej diecezji. Wskazałem sześć kroków, które wyłaniają się ze słów samego Jezusa, które św. Mateusz zebrał w 18. rozdziale Ewangelii. Będziemy je w kolejne miesiące realizować. W kwietniu krok "Prostota i pokora", w maju - "Dobry przykład", w czerwcu - "Troska o ubogich". Potem wakacyjna przerwa. We wrześniu krok "Upomnienie braterskie", w październiku - "Modlitwa wspólna", a w listopadzie - "Pojednanie, przebaczenie" - zapowiedział biskup opolski.

- Wszystkich wzywam do zaangażowania się w nasz diecezjalny program ku odnowie wspólnoty Kościoła - podkreślił.