Wsłuchać się w Słowo

kgj

|

Gość Opolski 17/2024

publikacja 25.04.2024 00:00

– Czytamy to samo, a jednak w każdym z nas ten fragment Pisma Świętego inaczej rezonuje – podkreśla ks. D. Leśniak.

Warto pochylać się nad Ewangelią, samodzielnie i we wspólnocie. Warto pochylać się nad Ewangelią, samodzielnie i we wspólnocie.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

W Głubczycach, w parafii Narodzenia Najświętszej Marii Panny, z racji Tygodnia Biblijnego we wtorek i w środę 16 i 17 kwietnia zorganizowano „wieczorki biblijne”.

– Od zeszłego roku w parafii mamy krąg biblijny, liczący ok. 20 osób. Co tydzień w środy spotykamy się i przygotowujemy niedzielne czytania. Rozważamy słowo Boże, jest komentarz biblijny do tego. Te wieczory biblijne mają nieco inną formułę. Najpierw będziemy czytali i rozważali fragmenty Ewangelii, ale nie z niedzieli, tylko dotyczące ostatniej wieczerzy i ofiary paschalnej, wraz z odniesieniami do Starego Testamentu i Eucharystii. Będzie też druga część – adoracja Najświętszego Sakramentu i osobista lektura słowa Bożego – by mogło Ono jeszcze w nas rezonować, pracować – tłumaczy ks. Daniel Leśniak, proboszcz parafii Narodzenia NMP.

Zachęca do czytania słowa Bożego w domu, ale też do dołączenia do spotkań. – Na razie jesteśmy na etapie zawiązywania wspólnoty, jeszcze jest za wcześnie, by dzielić się słowem Bożym. Najpierw trzeba wejść w pewien rytm słowa Bożego. Jak mówi kameduła Innocenzo Gargano, piewca metody lectio divina, najpierw musisz położyć ucho na Piśmie Świętym i zanim usłyszysz to, co idzie z głębi tej Księgi, musisz wyciszyć w sobie wszelki szum, nauczyć się słuchać Boga, który mówi w ciszy. To nie jest łatwe, bo najpierw przychodzi mnóstwo myśli dotyczących naszego życia. Każdy może przeczytać sobie Ewangelię i komentarz, ale kiedy czytamy je we wspólnocie, jest inaczej. Pan Bóg może kierować do nas to samo słowo, a każdy z nas inaczej je słyszy, bo przeżywa coś innego – dodaje.

– Zawsze warto spotykać się ze słowem Bożym, tym bardziej że we współczesnych czasach jest go mało, nie jest tak słyszalne. Nie mieliśmy możliwości i czasu chodzić na spotkania kręgu biblijnego, więc teraz poukładaliśmy wszystko tak, żeby tu przyjść. W naszym domu każdy ma swoje Pismo Święte – dzieci czytają, kiedy mogą, my staramy się wieczorami. To słowo jest dla nas wskazówką na życie – mówi Żaneta Wieczorek. – A takie spotkania dają szersze spojrzenie na Pismo Święte. Gdy czytam je sam, to najczęściej losowo wybrany fragment. Tu jest to bardziej poukładane – dodaje jej mąż Adam.

Także Kazimiera Kubów i Maria Budyńska opisują, dlaczego są w kręgu biblijnym.

– Jesteśmy zakochane w słowie Bożym. Nasz proboszcz potrafi je wytłumaczyć, połączyć Stary i Nowy Testament, pokazać różne konteksty, tło, symbolikę, to że jedno z drugiego wynika. Dlatego chcemy przychodzić, spotykać się – mówi pierwsza z nich. – A ja, odkąd byłam w Ziemi Świętej, kiedy czytam Biblię, przenoszę się w tamte strony, łatwiej mi sobie to wyobrazić, umiejscowić – dodaje druga.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.