Misja i praca

kgj

|

Gość Opolski 17/2024

publikacja 25.04.2024 00:00

– Mówimy o problemach, ale ja chcę podkreślić, że jestem dumny z moich dzieci i postrzegam je zupełnie inaczej – podkreśla rodzic zastępczy Gerard Wilczek.

Historia o porzuconym jajku była promocją rodzin zastępczych. Historia o porzuconym jajku była promocją rodzin zastępczych.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Rodzicielstwu zastępczemu poświęcona była konferencja, zorganizowana 18 kwietnia w Opolu przez Instytut Nauk Pedagogicznych UO, Stowarzyszenie Rodzin Zastępczych „Dobra Rodzina” z Kędzierzyna-Koźla i Centrum Dialogu Obywatelskiego.

Wśród prelegentów byli naukowcy i praktycy. Omawiano problemy, z jakimi mierzą się rodziny zastępcze czy rodzinne domy dziecka i różne aspekty ich funkcjonowania. Przede wszystkim chodziło o pokazanie ich roli i zachęcenie do podjęcia się tego zadania. Rodzin zastępczych w całej Polsce jest bowiem coraz mniej, a liczba dzieci, które powinny trafić pod taką pieczę, wzrosła kilkakrotnie.

– Sprawa jest bardzo pilna – często niewykonywane są decyzje sądów, bo nie ma gdzie umieścić dziecka. Jesteśmy coraz bardziej wyczuleni na dobrostan zwierząt czy przyrody, a maleje troska o dzieci potrzebujące pomocy – mówi Gerard Wilczek, organizator konferencji.

Przyczyn małej liczby chętnych upatruje m.in. w przemianach w społeczeństwie, obawach przed odpowiedzialnością. Nie bez znaczenia są negatywne, stereotypowe opinie otoczenia, brak stabilności finansowej oraz niedostateczne wsparcie instytucjonalne i specjalistyczne, bo zwykle dzieci, które trafiają do rodzin zastępczych, są zaniedbane i obciążone zaburzeniami (np. FAS, RAD) wymagającymi natychmiastowego leczenia.

– To dla nas misja, ale i praca, trudna i całodobowa. Potrzebne jest ciągłe szkolenie, które dyktują nam problemy, traumy, jakie widzimy u dzieci. Ale nie trzeba się bać, nie jesteśmy sami, mamy siebie w stowarzyszeniu, instytucje. A uśmiech dziecka kompensuje wszystko – podkreśla Krzysztof Sieńczak, prowadzący z żoną Marzeną rodzinny dom dziecka.

To, o czym dyskutowali, pięknie zobrazowało przedstawienie dzieci członków stowarzyszenia „Dobra Rodzina” pt. „Historia pewnego jajka”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.