publikacja 21.12.2012 21:06
Jeszcze tylko jutro. Potem będzie za późno.
Piątek, 21 grudnia. Mali "roratnicy" z Góry Świętej Anny Andrzej Kerner/GN
Jutro ostatnie roraty.
Kto jeszcze nie był ani razu, wciąż ma szansę nakarmić swoją tęsknotę za przyjściem Pana.
Albo ją ożywić.