Pod opieką św. Arnolda Janssena

kgj

|

Gość Opolski 07/2013

publikacja 14.02.2013 00:00

Były chwile na modlitwę, adorację, konferencje w czasie Mszy św. ale i na zwiedzanie okolicy czy spotkania z ciekawymi ludźmi.

Pod opieką św. Arnolda Janssena Podczas rekolekcji w Nysie o. Henryk Ślusarczyk opowiadał dziewczętom m.in. o założycielu zgromadzenia Karina Grytz-Jurkowska

W czasie tych rekolekcji chciałyśmy przede wszystkim zdobyć wiedzę na temat swojej wiary – mówi Ela Bartoszewska z Raciborza. Inne przyjechały się wyciszyć, zatrzymać na chwilę. – Skończyłam studia jazzowe, to specyficzne środowisko. Przyjeżdżając tu pomyślałam „Panie Boże, chcę się poprawić” – przyznaje Maria Ruszecka z Nysy. Jeden z wieczorów upłynął na spotkaniu z siostrą Miriam Długosz, przełożoną nyskiego klasztoru, która piętnaście lat była na misjach, głównie w Papui-Nowej Gwinei. – Ona tam zostawiła połowę swojego serca – stwierdziły dziewczęta. – Opowiadała o tamtej kulturze, życiu kobiet, pokazywała zdjęcia, strój, nawet śpiewała w tamtejszych językach, a zna ich kilka. Ciekawie mówił też o. Henryk Ślusarczyk, werbista, który 10 lat spędził w Angoli – wymieniają uczestniczki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.