Rodzice na deskach

Karina Grytz-Jurkowska

|

Gość Opolski 12/2013

publikacja 21.03.2013 00:00

To miał być żart, a działają już cztery lata. Grupa „Z przypadku” pokazuje kolejnym dzieciom świat bajek.

Rodzice na deskach Przedstawienie to świetna zabawa dla wszystkich Karina Grytz-Jurkowska

Zespół tworzą rodzice dzieci uczęszczających do Przedszkola nr 17 z Kędzierzyna-Koźla. Niektóre pociechy dawno już poszły do szkoły, a dorośli zostali i dalej razem grają. Zaczęło się od „Czerwonego Kapturka”, przygotowanego na prima aprilis przez rodziców jednej z grup. Dzieci były zachwycone. Widząc to, Lidia Kryś, dyrektor przedszkola, ogłosiła nabór do grupy teatralnej wśród dorosłych. Przyszło kilkanaście osób. Wybrali scenariusz, zaczęli próby, potem ktoś jeszcze dołączył, kogoś namówił.... I wystawili „Księżniczkę na ziarnku grochu”. Potem był spektakl „Nie ma tego złego”, „Król Bul”, teraz „Piotruś Pan” a wkrótce będzie „O dwóch takich, co ukradli księżyc”.

Od kuchni

Reżyserią i scenariuszem zajęła się Ewa Buzo-Dziedzic, na co dzień księgowa. W sumie żaden z artystów nie ma związku z aktorstwem – są przedsiębiorcy, dentysta, specjaliści od reklamy, dwóch żeglarzy, fizjoterapeutka, księgowa... Wśród aktorów jest pięć małżeństw. Panie zgodziły się chętnie, a panów wzięto „z łapanki”. W kolejnym przedstawieniu był potrzebny dentysta, więc namówili prawdziwego specjalistę. Mieli tylko grać, nie śpiewać, a potem genialnie dali radę i temu zadaniu. – Mnie zmusiła pani dyrektor, to taka podpucha była, że nie ma odważnego rodzica...

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.