Święto Rodziny w Jemielnicy

kgj

publikacja 02.05.2013 05:05

Diecezjalne obchody połączone z Jarmarkiem Cysterskim odbyły się już po raz drugi.

Święto Rodziny w Jemielnicy Biskup Andrzej Czaja po Mszy św. błogosławił przybyłym do Jemielnicy rodzinom Karina Grytz-Jurkowska/GN

O umacnianie i pilnowanie Bożego ładu w swoich sercach i rodzinach prosił wiernych bp Andrzej Czaja podczas Diecezjalnego Święta Rodziny w Jemielnicy.  W obchodach uczestniczył także bp Paweł Stobrawa.

Podczas homilii opolski ordynariusz zwracał uwagę, że w dzisiejszych czasach często mieszamy w naszym życiu wiarę i niewiarę, a jeśli jesteśmy niedowiarkami, to nawet Bóg staje przed nami w poczuciu bezradności i podobnie jak Jezus w rodzinnym Nazarecie niewiele może w nas zdziałać.

- Nasze serca muszą bić dla Jezusa, a wtedy będą też lepiej bić dla współmałżonka, dzieci i każdego człowieka - mówił bp Czaja. Jako wzór wskazał Józefa i Maryję, którzy nawet w stajni stworzyli Jezusowi dom. Tworzą go bowiem nie mury czy rzeczy materialne, ale miłość, jest on tam, gdzie kochająca się rodzina.

Święto Rodziny w Jemielnicy   Mszę św. w intencji rodzin przewodniczył bp Andrzej Czaja, koncelebrował m.in. bp Paweł Stobrawa Karina Grytz-Jurkowska/GN Biskup modlił się także z wiernymi o powodzenie programu Specjalnej Strefy Demograficznej i jej dobre owoce, bo ważne w tym, by zahamować depopulację jest to, by w regionie była praca dla jego mieszkańców i dobre warunki dla rodzin. Podkreślał, że potrzebne jest też otwarcie się na nowe życie.

Opolski biskup poświęcił też obraz przedstawiający bł. Jana Pawła II i wręczył nowym członkom Bractwa św. Józefa legitymacje. We Mszy św. i Jarmarku Cysterskim uczestniczyło kilka tysięcy osób.

Jedni przyjechali do Jemielnicy po raz pierwszy, inni uczestniczyli już w pierwszym Święcie Rodziny.

- W zeszłym roku też byliśmy, myślę że to jest bardzo dobry pomysł to święto rodziny, to też takie duchowe umocnienie dla nas – mówi pani Sonia ze Zdzieszowic z córką Emilką. - Byliśmy na mszy, teraz coś zjemy, skorzystamy z atrakcji jarmarku a potem pójdziemy na nieszpory i spotkanie bractwa św. Józefa – dodaje jej mąż, Andrzej.

Po Eucharystii był czas na korzystanie z atrakcji Jarmarku Cysterskiego.