Biblia pędzlem pisana

Anna Kwaśnicka

publikacja 18.05.2013 16:02

O polichromiach z drewnianego kościoła św. Jadwigi Śląskiej w Bierdzanach opowiadał ks. prof. Piotr Maniurka, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Opolu.

Biblia pędzlem pisana Fragment prezentacji fotograficznej z kościoła w Bierdzanach – część polichromii przedstawiająca św. Walentego Anna Kwaśnicka /GN

Wykład „Biblia nie piórem pisana w drewnianym kościele w Bierdzanach”, ilustrowany fotografiami z wnętrza zabytkowej świątyni, wpisany został w program Nocy Muzeów, która w piątek 17 maja odbyła się w Opolu. Do północy można było odwiedzać Centralne Muzeum Jeńców Wojennych, Muzeum Politechniki Opolskiej, Muzeum Śląska Opolskiego, Muzeum Wsi Opolskiej i właśnie Muzeum Diecezjalne, gdzie oprócz ekspozycji stałych, otwarta została wystawa fotograficzna „Perły sakralnej architektury drewnianej na Śląsku Opolskim”.

– Na naszych ziemiach jest ponad 60 kościółków drewnianych. Dziś część z nich pełni rolę kościołów parafialnych, niektóre są kościołami cmentarnymi, a inne pełnią funkcję sanktuarium. Wśród tych ostatnich najbardziej znany jest kościół św. Anny w Oleśnie, rozbudowany w czasach baroku na planie gwiazdy czy róży. Taka architektura na świecie się nie powtórzyła. Mamy perełkę na skalę światową – mówił ks. Piotr Maniurka.

W dawnych czasach kościoły były polichromowane. – Do czasu wynalezienia i upowszechnienia druku praktycznie funkcjonowała Biblia malowana albo rzeźbiona, tzw. Biblia pauperum. Pisany tekst był dostępny tylko dla ludzi możnych. Dlatego warto sobie uświadomić sobie, że w dziejach chrześcijaństwa ludzie posługiwali się obrazem, by poznać prawdy wiary, które my dziś znamy z tekstu pisanego. Współcześnie obraz czeka na większe dowartościowanie w sferze przekazu wiary – podkreślał ks. Maniurka nim przeszedł do analizy barokowych malowideł odkrytych w 2. połowie XX wieku w drewnianym kościele św. Jadwigi Śląskiej w Bierdzanach. Dodajmy, że odkrytych pod pięcioma innymi warstwami farbami.

Biblia pędzlem pisana   Ks. Piotr Maniurka, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Opolu Anna Kwaśnicka /GN – Na ścianach, w kolejnych obrazach, jak na klatkach filmowych umieszczony został program ikonograficzny, czyli swoista katecheza, historia biblijna, która ma przełożenie na życie dla chrześcijanina. Wierny, by osiągnąć niebo, ma postępować zgodnie z prawdami, które zostały malarsko przedstawione – wyjaśniał dyrektor muzeum diecezjalnego, opowiadając o malowidłach przedstawiających stworzenie świata i Mękę Zbawiciela. O widniejących na balustradzie chóru wizerunkach apostołów, a na suficie – świętych i proroków.

Prezbiterium jest poświęcone Najświętszej Maryi Pannie, stąd m.in. namalowany hymn „Salve Regina”. – Na jednym z obrazów widzimy jak Matka Boża przekazuje szkaplerz, a ci, którzy go noszą, są chronieni, nic złego im się nie dzieje. Z kolei tych, którzy nie noszą szkaplerza, spotykają złe wydarzenia. Jedna z namalowanych postaci topi się, inna jest napadnięta, a jeszcze inna wisi na szubienicy – opowiadał ks. Maniurka.

Ponadto w kościółku znajdują się dwie kaplice: św. Jadwigi Śląskiej i św. Walentego. Obrazy w nich namalowane przedstawiają sceny z żywotów obojga świętych. Ciekawe są również malowidła na drzwiach: na jednych Anioł Stróż, na drugich śmierć bierdzka (zwana również bierdzańską), która przestrzega wychodzących z kościoła, by dobrze wykorzystali dany im czas.