Radość z kawałka patyka

ak

|

Gość Opolski 31/2013

publikacja 01.08.2013 00:00

– Ciągnie mnie, żeby tam wrócić – mówi Piotr Golenia.

 Justyna Świgut-Golenia i Piotr Golenia Justyna Świgut-Golenia i Piotr Golenia
ANDRZEJ Kerner /GN

Pochodzący z Dobrej k. Krapkowic misjonarz diecezji opolskiej w Togo ks. Robert Dura w parafii Tchamba buduje gimnazjum i liceum. Roczne czesne wynosi ok. 30–40 euro. Paradoksalnie, uczniów katolickich w odróżnieniu od bogatszych muzułmanów nie stać na taką opłatę. Mieszkańcy rodzinnej wioski misjonarza z sołtysem Marcinem Chrząszczem, radną Małgorzatą Nocoń i bratem ks. Dury – Adrianem na czele zorganizowali festyn, żeby zebrać pieniądze na stypendia dla zdolnych Togijczyków. O misji ks. Roberta opowiadał uczestnikom Piotr Golenia, który z żoną Justyną Świgut-Golenią odwiedził swojego kolegę w Togo. – Uderzyło mnie, jak ciężka jest praca misjonarza. Chyba nie zdajemy sobie sprawy, w jakich warunkach oni pracują, mieszkają, żyją. Afryka to czarodziejka, można się w niej szybko zakochać. Ciągnie mnie, żeby tam wrócić. Po tej wizycie trochę przewartościowałem swoje życie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.