Nie lekceważmy słowa Bożego

ana

publikacja 07.09.2013 17:37

W pierwszą sobotę września diecezjalny Dzień Katechety rozpoczęła Msza św. w kościele seminaryjnym.

Nie lekceważmy słowa Bożego – Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy nie podręczników, z których można czytać, ale ludzi będących czytelnym znakiem – witając katechetów podkreślał ks. Marcin Wilczek, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Anna Kwaśnicka /GN

Eucharystii przewodniczył bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, który w homilii apelował: – Ilekroć odczytujemy teksty biblijne, powinniśmy stawiać sobie pytanie: „Panie, co mówisz do mnie?”. Słowo Boże ma przenikać całe życie człowieka, ma być początkiem i końcem naszego działania. Nie lekceważmy słowa Bożego, starajmy się nim żyć, starajmy się nieustannie w nie wsłuchiwać.

Z kolei bp Andrzej Czaja, dziękując katechetom za ich codzienną pracę z dziećmi i młodzieżą, zachęcał: – Przed nami dokończenie Roku Wiary. Mam wielką prośbę, byście jeszcze w tych najbliższych miesiącach w swoich katechezach o wierze jak najwięcej mówili. Byście resume z Roku Wiary zrobili, byście przypomnieli, o co w naszej wierze chrześcijańskiej chodzi – jak najprościej, ale nie ujmując głębi.

W 1. niedzielę Adwentu w metropolii górnośląskiej rozpocznie się Rok Rodziny. – Chciałbym, żebyście jak najwięcej z serca mówili o rodzinie, byście dzielili się waszym własnym doświadczeniem. Trzy punkty, które muszą być uwzględnione, można wyrazić słowami Bożymi: „czcij ojca swego i matkę swoją”, „co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela”, „kto przyjmuje dziecko, mnie przyjmuje” – mówił bp Czaja. – Bardzo was proszę, abyście jak najwięcej wykazywali swojej inicjatywy, inwencji. Myślę, że można poza szkołą realizować ciekawe spotkania z rodzinami wielodzietnymi, czy zajść do Domu Dziecka. Wszystko po to, by katecheza była jak najbardziej przeżyciowa – apelował.

Biskup opolski podziękował również obecnej na Mszy św. opolskiej kurator oświaty Halinie Bilik za otwartość, życzliwość i wsparcie.

Nie lekceważmy słowa Bożego   Bp Marek Mendyk był gościem Dnia Katechety Anna Kwaśnicka /GN Po Eucharystii był czas na obiad, kawę i rozmowy, a w drugiej części spotkania bp Marek Mendyk wygłosił konferencję o aktualnych problemach szkoły i katechezy w Polsce.

– Nie bez obaw, ale też z nadzieją patrzymy w przyszłość. Właściwie gołym okiem widać, że polska szkoła jest na bardzo niebezpiecznym zakręcie. Po pierwsze, przyglądając się naszej polskiej rzeczywistości widzimy, że propaganda MEN-u nie ustaje jeśli chodzi o temat sześciolatków. Media karmią ludzi kłamstwami o szczęśliwych 6-letnich uczniach i gotowych na ich przyjęcie szkołach. Tymczasem z badań wynika, że co drugi rodzic dziecka 6-letniego żałuje, że posłał je tak szybko do szkoły – mówił bp Marek Mendyk, który wskazywał również na problem zwalnianych nauczycieli, masowo likwidowanych szkół w mniejszych miejscowościach. – Dla gminy taniej jest wrzucić 2 tysiące uczniów do jednej placówki niż utrzymywać kilka mniejszych – podkreślał.

W kwestiach katechezy bp Marek Mendyk wskazywał, że ciągle w świadomości lekcja religii funkcjonuje jako dodatek do zajęć szkolnych, stąd m.in. proponuje się łączenie klas na religii, ale już niekoniecznie na innych przedmiotach.

Mówił o dyskusjach z ministerstwem nt. matury z religii, a także o konieczności bronienia dzieci przed edukacją seksualną. Zachęcał również katechetów do tego, by interesowali się osobami, które rezygnują z przychodzenia na religię.

– Okazuje się, że odchodzą z katechezy najczęściej z powodów osobistych: bo nie lubią tego księdza, bo nie mają zaufania do tej pani czy tego pana. Trzeba szukać tych, którzy gdzieś poginęli – mówił bp Mendyk, przypominając, że bycie katechetą to nie tylko praca, ale przede wszystkim misja. 

Dzień Katechety, który zakończył koncert Klaudii Kulawik, został zorganizowany przez Wydział Katechetyczny opolskiej kurii.