Po prostu być

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 44/2013

publikacja 31.10.2013 00:00

Wzrasta liczba uczestników Mszy św. w czeskiej parafii, w której duszpasterzami są polscy franciszkanie.

Ojciec Kalikst Mryka (z lewej) i o. Jan Bosko Wojas – polscy franciszkanie w Starym Bohuminie Ojciec Kalikst Mryka (z lewej) i o. Jan Bosko Wojas – polscy franciszkanie w Starym Bohuminie
Andrzej Kerner /GN

Gotycką wieżę kościoła w Starym Bohuminie widać dobrze z drugiego, polskiego brzegu Odry. Wystarczy przejechać w Chałupkach wąski mostek graniczny na rzece, by po kilkuset metrach stanąć przed kościołem i klasztorem franciszkanów przy ul. Farskiej. Dzieją się w tym kościele rzeczy ciekawe, a zwyczajne. Przybywa ludzi na Mszach świętych!

Długa historia

Początki kościoła i parafii w Starym Bohuminie datują się na rok 1258. Do połowy wieku XVI opiekowali się nim benedyktyni, potem na sto lat przeszedł w ręce protestantów, by po zmianie właściciela Bohumina znów wrócić w ręce katolików. Ponownie duszpasterstwo przejęli benedyktyni. Wtedy do starobohumińskiej parafii należały m.in. dzisiejsze parafie diecezji opolskiej: Chałupki, Rudyszwałd, Zabełków. Pod koniec XVII w. duszpasterstwo przejęli księża diecezjalni i tak było do roku 1992.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.