– Codzienne towarzyszenie chorym, praca dla nich jest dla nas szczęściem – przyznaje s. Helena Murawska.
Siostry w kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego. Od lewej: s. Anna, s. Jadwiga, s. Helena i s. Teresa
Anna Kwaśnicka /GN
Zgromadzenie założone w Petersburgu w 1857 roku przez św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, obecnie w Polsce jest jednym z liczniejszych zgromadzeń żeńskich, zarówno ze względu na liczbę prowadzonych dzieł, jak i sióstr do niego należących. Wprawdzie w diecezji opolskiej sióstr franciszkanek Rodziny Maryi jest tylko sześć, ale Dom Pomocy Społecznej „Magnolia”, który prowadzą w Kopernikach, jest znany i doceniany nie tylko na Opolszczyźnie, ale i w różnych częściach naszego kraju. Siostry z Kopernik – s. Jadwiga Stankiewicz, s. Teresa Filary, s. Helena Murawska, s. Zofia Baran, s. Daniela Okońska i s. Anna Lemańska – należą do prowincji poznańskiej.
Najpierw był tu Dom Dziecka
Celem zgromadzenia, niezmiennie od czasów jego założenia, jest wychowywanie i nauczanie dzieci i młodzieży, a także troska o ludzi starszych, biednych i pozbawionych opieki, zapewnienie im godnych warunków życia. Siostry Rodziny Maryi do niewielkich Kopernik, położonych tuż pod Nysą, dotarły po zakończeniu II wojny światowej. Przyjechały z sierotami wojennymi, dla których założyły dom dziecka.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.