Pradziadek w Reichswehrze

kgj

|

Gość Opolski 13/2014

publikacja 27.03.2014 00:00

O losach Górnoślązaków na różnych frontach, ich wspomnieniach opowiedziała dr Adrianna Dawid.

 Dr Adrianny Dawid słuchali z zainteresowaniem starsi słuchacze i studenci Dr Adrianny Dawid słuchali z zainteresowaniem starsi słuchacze i studenci
Karina Grytz-Jurkowska /GN

Wielu po latach dokładnie wspominało, gdzie byli w chwili, gdy doszła do nich wieść o wybuchu wojny. Wiedzieli, że to szybko zmieni ich życie – mówiła dr Adrianna Dawid z Uniwersytetu Opolskiego. Prelegentka podkreślała, że przedstawia subiektywny wymiar tego konfliktu, opierając się głównie na wspomnieniach spisanych w latach 50. XX w. przez osoby związane później z ruchem polskim na Górnym Śląsku. Wśród cytowanych był m.in. Wojciech Poliwoda, Jakub Kania, Augustyn Kośny, Paweł Kwoczek, Arkadiusz Bożek czy Szymon Koszyk. Ich słowami opisywała nastroje po wybuchu wojny. Wskazywała, że Górnoślązacy subskrybowali pożyczki, zdawali konie, a także zaciągali się do Reichswehry dość karnie, bo był to obowiązek.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.