Nie dobry wujek, ale pasterz

kgj

|

Gość Opolski 17/2014

publikacja 24.04.2014 00:00

O tożsamości kapłańskiej, posługiwaniu i wyzwaniach mówił bp Andrzej Czaja do kapłanów.

 W Wielki Czwartek, 17 kwietnia, na Mszę Krzyżma do katedry opolskiej przybyli kapłani i LSO z całej diecezji W Wielki Czwartek, 17 kwietnia, na Mszę Krzyżma do katedry opolskiej przybyli kapłani i LSO z całej diecezji
Karina Grytz-Jurkowska /GN

WWielki Czwartek w katedrze opolskiej Mszy Krzyżma przewodniczył biskup opolski wraz z biskupami pomocniczymi. Zgromadzili się na niej kapłani z całej diecezji, ministranci, ministrantki, schole i nadzwyczajni szafarze Komunii świętej. – To dzięki Chrystusowi jesteśmy kapłanami, a Bóg dał nam udział w Jego godności – mówił bp Andrzej Czaja. – To jest ta nasza tożsamość kapłańska, za którą trzeba być Bogu wdzięcznym, ale też o którą trzeba się bardzo troszczyć, aby nie zmarnować tak wielkiego obdarowania i spełnić misję, która jest z tym obdarowaniem związana – podkreślał. Mówiąc o wyzwaniach, które stoją przed kapłanami, wskazywał, że najważniejszymi są oddawanie chwały Bogu nie tylko sprawowaniem liturgii, ale całym swoim życiem i bycie w obecnym świecie świadkiem odkupienia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.