Na starych fotografiach

ana

publikacja 08.05.2014 13:05

Opole jest piękne. Ktoś wątpi? Zapraszamy na wystawę „Spacerem po Opolu”.

Na starych fotografiach W czasie wernisażu oglądaniu zdjęć towarzyszyły piosenki z dawnych lat Anna Kwaśnicka /GN

– Ta wystawa jest mi szczególnie bliska, bo tu wyrastałem – mówił Tadeusz Chrobak, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej podczas wernisażu wystawy „Spacerem po Opolu”. Prezentuje ona zbiór zdjęć, pocztówek i drzeworytów, których bohaterem jest przedwojenne i powojenne miasto. Widoki, głównie z okresu od lat 20. do lat 60. XX wieku, obudzą sentymentalne wspomnienia u każdego, kto z Opolem czuje się związany.

– Kiedy przed kilkoma laty wydaliśmy reprint „Przewodnika po mieście Opolu” z 1948 roku, to rozchodził się on jak ciepłe bułeczki. Zawierał wiele zdjęć, na których ludzie odnajdywali swoich bliskich – podkreślał Tadeusz Chrobak. Podobnie jest z wystawą „Spacer po Opolu”, którą w Galerii WuBePe, przy ulicy Piastowskiej, można oglądać do ostatniego dnia maja.

Pocztówki i zdjęcia pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i ze zbiorów prywatnych, które przekazywali mieszkańcy Opola i okolic, a na których uwiecznione zostały rodzinne spacery.

– Wydaje nam się, ze nasi czytelnicy i mieszkańcy miasta niejednokrotnie nie są świadomi tego, jak ciekawe i różnorodne zbiory w bibliotece posiadamy. Jest wśród nich zbiór ok. 4000 pocztówek, w tym 8 grubych klaserów to pocztówki z Opola przedwojennego i powojennego. Mamy też zbiór fotografii, a w nim około 100 zdjęć Opola wykonanych w latach 30. XX wieku – wyjaśniała Barbara Giedrojć, autorka wystawy.

Choć zdjęcia przedstawiają rozmaite sytuacje i scenki, to łączy je to, że odsłaniają przed nami dawny wygląd Opola. Możemy zobaczyć, jak zmieniał się Rynek, Pasieka, wyspa Bolko, plac Wolności czy ulica Krakowska.

Ponadto w jednej z gablot można zobaczyć XIX-wieczne widoki Opola, a nawet panoramę miast z 1739 roku. Są też stare mapy, m.in. z 1927 roku, a także aparat z lat 50. XX wieku, należący do znamienitego fotografa – Andrzeja Hamady.