Świętowanie u oblatów

kgj

publikacja 26.05.2014 16:58

Udział w festynie rodzinnym to dobry sposób na spędzenie sobotniego popołudnia.

Świętowanie u oblatów Z każdą kolejną godziną na placu przykościelnym było więcej ludzi. Karina Grytz-Jurkowska /GN

Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat,
Narwij im obłoków, by więcej nieba mieli w sobie.
Brałeś z życia tyle lat, teraz coś od siebie daj,
Podziel się tym jabłkiem, które masz.

- To słowa jednej z piosenek Ryszarda Rynkowskiego, który swoim występem uświetnił festyn parafialny. Odbył się on w sobotę, 24 maja, na placu przed kościołem św. Eugeniusza de Mazenoda w Kędzierzynie-Koźlu.

Zainaugurował go występ orkiestry miejskiej, później w uroczych czerwono-czarnych kostiumach wystąpiły dzieci i Schola Magnificat.

Był też koncert Jarosława Zawartko "Powrócić jak za dawnych lat", koncert poezji śpiewanej i działającego przy parafii zespołu Tiako. 

Piękna aura i sprawdzony scenariusz przyciągnął mieszkańców miasta. Gwiazdą programu na oblackim festynie był Ryszard Rynkowski. Pomiędzy kolejnymi piosenkami dzielił się swoimi przemyśleniami z licznym gronem widzów.

Chętni mogli skosztować pysznych specjałów, dzieci pomalować buzie, a do domu wrócić z ciekawą książką. A pomiędzy kolejnymi występami wstąpić na chwilę modlitwy do kościoła.

Współorganizatorem imprezy był Urząd Miasta Kędzierzyn-Koźle.