Woda uderzyła w Głuchołazy i okolice

PAP/ak

publikacja 29.05.2014 11:32

Trwa usuwanie skutków gwałtownych powodzi i szacowanie strat.

Woda uderzyła w Głuchołazy i okolice Woda wdarła się do centrum miasta glucholazyonline.com.pl

Dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch dni Głuchołazy oraz okoliczne miejscowości m.in.. Bodzanów, Nowy Świętów, Konradów, Polski Świętów, Biskupów, Burgrabice, Sławniowice, Podlesie i Morów zostały zalane przez gwałtownie wezbrane wody w Białej oraz jej dopływach m.in. potoku Mora oraz Starynka.

Najpierw w nocy z 27 na 28 maja ulewa oraz grad spowodowała szkody w 28 gospodarstwach w gminie Głuchołazy. Dobę później w wyniku mocnych opadów po stronie czeskiej poziom rzek znów gwałtownie wzrastał.

Jeszcze około godz. 19 w środę 28 maja poziom wód Białej Głuchołaskiej (Starynka jest jej dopływem) wynosił 64 centymetry. Nie był przekroczony nawet stan ostrzegawczy, określony w tym miejscu na 90 centymetrów. Godzinę później woda miała już wysokość 147 centymetrów i przekroczyła stan alarmowy, a o godz. 21 fala miała ponad 230 centymetrów wysokości. Na prośbę służb powiatowych z Nysy i strażaków opolskie WCZK dowiozło do Głuchołaz ponad pięć tysięcy worków z piaskiem do ochrony mieszkań i posesji. Woda wdarła się nawet do centrum miasta. W wyniku nocnej powodzi w gminie poszkodowanych zostało ponad 100  mieszkań i budynków. Fala powodziowa podmyła też mosty i drogi, zrobiła w nich wyrwy. Na ul. Powstańców Śl. w Głuchołazach droga zapadła się, a wraz z nią jadący do akcji wóz strażacki.

Strażacy pracowali przez całą noc w powiatach nyskim i głubczyckim, gdzie zagrożone są mocno m.in. Rozumice i Lubotyń. W powiecie głubczyckim strażacy wypompowywali wodę z ponad 20 posesji i zabudowań, zabezpieczali je też workami z piaskiem i udrażniali pokryte błotem i pozalewane drogi.

Nikt z ludzi nie ucierpiał. Wciąż trwa szacowanie strat. Wstępne rachunki mówią o kilkunastu milionach złotych potrzebnych do naprawy dróg, mostów oraz infrastruktury komunalnej.

10 rodzin poszkodowanych w pierwszej powodzi (27 maja) otrzyma zasiłki o łącznej sumie 120 tys. złotych (po połowie z budżetu gminy oraz z rezerwy budżetowej wojewody opolskiego). Rzecznik wojewody zapewnił, że wojewoda opolski wystąpi o dodatkowe środki do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.