Życie konsekrowane. Młoda kobieta staje na ślubnym kobiercu i swoje „tak” wyznaje Chrystusowi i Jego miłości. To decyzja na zawsze.
Dziewice konsekrowane Bożena Sękala (po lewej) i Justyna Kornek przed biskupem opolskim złożyły przyrzeczenie życia w doskonałej czystości i naśladowania Chrystusa
Anna Kwaśnicka /Foto Gość
W diecezji opolskiej dwie trzydziestolatki, Justyna Kornek z Jełowej i Bożena Sękala z Kietrza, jako pierwsze zostały włączone do grona dziewic konsekrowanych. Składając na ręce bp. Andrzeja Czai ślub czystości, swoje życie w całości i na zawsze poświęciły Bogu.
Jezus mnie wybrał
– Nie lubię zwrotu „poświęcić się”. Kojarzy mi się negatywnie – przyznaje Justyna Kornek. – Przecież często słyszymy wypowiedzi: „No dobrze, poświęcę się i to zrobię”. Wolę patrzeć na konsekrację jako na powierzenie się Bogu na zawsze i całkowicie. Oddałam Mu wszystko, łącznie z moją wolną wolą – mówi. I dopowiada z radością: – Jestem przeszczęśliwa. Stało się coś, czego całe życie pragnęłam. Miałam czasem obawy, że to może tylko moje widzimisię, ale w czasie konsekracji otrzymałam potwierdzenie, że to Jezus mnie wybrał, a ja tylko odpowiedziałam na Jego wybór.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.