Godzina „W” była pamiętana

a

publikacja 02.08.2014 14:11

Opolanie oddali hołd bohaterom powstawania warszawskiego.

Godzina „W” była pamiętana Historyczny rozkaz gen. Tadeusza „Bora” Komorowskiego odczytał Andrzej Witkowski, uczestnik powstania warszawskiego Anna Kwaśnicka /Foto Gość

W piątek 1 sierpnia przypadła 70. rocznica wybuchu powstania warszawskiego. W stolicy województwa opolskiego Godzinę „W” tradycyjnie uczczono przy pomniku Armii Krajowej na osiedlu noszącym imię tejże formacji zbrojnej.

– Nie obchodzimy rocznicy klęski, my czcimy bohaterów i czcimy wyjątkową, bohaterską Armię Krajową – podkreślała mjr Wanda Nowak, prezes okręgu opolskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

– Powstanie warszawskie to była jedyna tego typu bitwa toczona podczas II wojny światowej. Bitwa toczona przez armię podziemną w osamotnieniu, na bezpośrednim zapleczu największego frontu, przeciwko regularnym, dobrze wyposażonym i stale uzupełnianym oddziałom wojsk niemieckich – przypominała Wanda Nowak, podkreślając, że walka toczona była nie tylko o Warszawę, ale o honor, wolność i suwerenność Polski. – Dziś wiemy, że ofiara ta nie okazała się daremna – mówiła.

Marszałek województwa Andrzej Buła podkreślał: – Mamy wielki dług wdzięczności wobec bohaterów powstania warszawskiego. Ale sama wdzięczność to zbyt mało. Poczucie służby i obowiązku oraz poświęcenia własnych spraw na rzecz ojczyzny – to nauka, jaką nam zostawili. Powinnyśmy pokazać, że potrafimy czerpać z tej tragicznej lekcji historii to, co najważniejsze, że potrafimy współpracować i budować wolny świat.

Uroczystość przy pomniku Armii Krajowej poprzedziła Msza św. w kościele Przemienienia Pańskiego, której przewodniczył ks. proboszcz Grzegorz Rencz. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz samorządowych i wojewódzkich, przedstawiciele środowisk kombatanckich, a także mieszkańcy miasta.