Mały Rycerz wciąż żywy

kgj

|

Gość Opolski 44/2014

publikacja 30.10.2014 00:00

Zdrów jestem jako ryba i żadna przygoda mnie nie spotkała – rzekł Ketling. – Ale szło o to, żeby cię z klasztoru wydobyć! Przebacz, Michale! Z serca uczyniliśmy tę zasadzkę!

 Grupa młodych aktorów z Kamieńca Podolskiego wcieliła się w postacie z „Pana Wołodyjowskiego” Grupa młodych aktorów z Kamieńca Podolskiego wcieliła się w postacie z „Pana Wołodyjowskiego”
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Tą oto sceną, poprzedzoną rozmową Zagłoby i Michała Wołodyjowskiego w klasztorze kamedułów, rozpoczął się w poniedziałkowy wieczór 20 października spektakl młodzieży z Kamieńca Podolskiego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.