Ścieżką wśród skał wulkanu

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 46/2014

publikacja 13.11.2014 00:00

Godzinny spacer wśród surowego piękna natury.

Widok ogólny na geostanowisko Widok ogólny na geostanowisko
Andrzej Kerner /Foto Gość

Góra św. Anny, geologicznie rzecz biorąc, jest zapadniętą kalderą wulkaniczną. Nasz wulkan naprzemiennie wylewał magmę, która zastygała na powierzchni, i wyrzucał lapille, popiół i bomby wulkaniczne – mówi Beata Wielgosik, główny specjalista ds. ochrony przyrody Parku Krajobrazowego Góra Świętej Anny. Czytelników trzeba w tym miejscu uspokoić: działo się to 27 milionów lat temu. Ale cóż to jest ta kaldera? – Tworzył się rodzaj kopczyka, ale głęboko, ok. 50 km pod ziemią, znajdowała się komora magmowa. Kiedy w całości się opróżniła i cała magma eksplodowała, wówczas pojawiła się tam próżnia i wulkaniczny kopczyk zapadł się do środka. I to właśnie jest kaldera: zapadnięty stożek wulkanu – tłumaczy B. Wielgosik.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.