Pascha braci wschodnich

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 17/2015

publikacja 23.04.2015 00:00

Ekumenia. Jak opolscy prawosławni świętowali zmartwychwstanie Chrystusa?

 Ks. mitrat Stanisław Strach prowadzi o północy procesję do cerkwi Ks. mitrat Stanisław Strach prowadzi o północy procesję do cerkwi
Zdjęcia: Andrzej Kerner/Foto Gość

Trwające od pierwszych wieków spory o datę Wielkanocy i ich skutek (czyli zazwyczaj różne daty świąt na chrześcijańskim Wschodzie i Zachodzie) mają przynajmniej jeden plus. Katolik rzymski może cieszyć się ze zmartwychwstania także u prawosławnych (i na odwrót). Nie odbywa się to oczywiście bez pewnego duchowego kłopotu: jak drugi raz przeżywać zmartwychwstanie Chrystusa w odstępie – jak w tym roku – jednego tygodnia? Nie całkiem wolny od tej rozterki wszedłem jednak do kędzierzyńskiej cerkiewki na nocne nabożeństwo i jutrznię paschalną. Po raz pierwszy jedyna wspólnota prawosławna w naszym województwie świętowała Wielkanoc w swojej nowej i świeżo poświęconej świątyni. Cerkiew urządzona w dawnym domu mieszkalnym stoi nie tylko przy tej samej ulicy, co mój kościół parafialny pw. św. Mikołaja, ale dzieli je odległość ledwie 75 kroków.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.