Jezus ma twarz uchodźcy

kgj

publikacja 24.09.2015 12:26

- Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, bo byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie - te słowa zabrzmiały szczególnie ostro w kontekście toczących się dyskusji o przyjmowaniu uchodźców do Polski.

Jezus ma twarz uchodźcy W naszej diecezji, w opolskiej katedrze, Mszę za uchodźców odprawił bp Rudolf Pierskała. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Taki jednoznaczny cytat z Ewangelii przytoczył biskup Rudolf Pierskała, uzupełniając: - Jezus wprost porównuje się do uchodźców i wygnańców, kiedy mówi do swoich uczniów: „Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie. Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”, ale też dalej: „Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili”. (…) Trzeba nam dzisiaj mocnej wiary w słowa Jezusa z Ewangelii oraz nawrócenia ze strachu i obaw przed cudzoziemcami. Miłować cudzoziemca to znacznie więcej, niż tylko modlić się za niego, pocieszać go i wesprzeć materialnie.

Wszystko to podczas Eucharystii odprawionej w ramach odbywających się 23 września w różnych miastach nabożeństw ekumenicznych, zatytułowanych: „Umrzeć z nadziei - modlitwa za uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy”.

Są one odpowiedzią na apel papieża Franciszka. Mszom św. za uchodźców i wygnańców, sprawowanym w Krakowie, Poznaniu, Warszawie, Kielcach, Szczecinie, Wrocławiu, Ełku, Łodzi i w katedrze opolskiej, przewodniczyli miejscowi biskupi. Na Eucharystii była obecna syryjska rodzina, która od niedawna przebywa w naszej diecezji.

Obok intencji o zbawienie dusz tych, którzy zginęli podczas rozpaczliwych prób wydostania się z miejsc ogarniętych wojną, oraz polecania Bożej Opatrzności tych, którzy już dotarli lub przybędą do Europy, szczególnie wyraźnie brzmiały prośby o wyobraźnię miłosierdzia dla nas.

Bp Pierskała tłumaczył, że uchodźcom trzeba pomagać na różne sposoby, ale przede wszystkim nie wolno nam mówić do siebie, że nas to nie dotyczy, że to nie nasza sprawa, czy odsyłać ich do innych, bogatszych krajów, byle tylko nie do nas. Taka postawa spotkałaby się z surową oceną ze strony Jezusa.

Skrytykował też chęć przyjmowania wyłącznie chrześcijan, cytując słowa Mojżesza z Księgi Powtórzonego Prawa: „Wy także miłujcie cudzoziemca, boście sami byli cudzoziemcami w ziemi egipskiej”. Dodał, pytając za dziennikarzem, Markiem Orzechowskim: - Co byśmy powiedzieli, gdyby premier Anglii zażądał od polskich emigrantów, a jest ich tam już 700 tysięcy, że muszą być wyłącznie anglikańskiego wyznania?

Homilię zakończył gorącą modlitwą: „Boże, naucz nas zachowywać Twoje Słowo i rozpoznawać Cię, kiedy spotkamy ubogiego, słabego, więźnia, uchodźcę i wygnańca”.