Krzyż San Damiano

ak

|

Gość Opolski 40/2015

publikacja 01.10.2015 00:00

Stąd Chrystus wezwał św. Franciszka do naprawy Kościoła.

Krzyż San Damiano

Z ikony krzyża w kościółku św. Damiana nieopodal Asyżu Biedaczyna usłyszał głos: „Franciszku, idź i napraw mój dom, który, jak widzisz, cały ulega zniszczeniu”. To wydarzenie zmieniło bieg historii. Krzyż z San Damiano czczony na całym świecie w licznych kopiach i znany także jako „krzyż franciszkański” ma w sobie coś niezwykle pociągającego również dla tych, którzy widzą go po raz pierwszy, nawet nie znając historii św. Franciszka z Asyżu. Ojciec Jozafat Gohly, franciszkanin, obecnie gwardian klasztoru wrocławskiego, zrobił Czytelnikom, których ten krzyż urzeka, wspaniały prezent. Napisał i wydał książkę, która przypomina historię spotkania św. Franciszka z Asyżu z Chrystusem w ruinach San Damiano, historię tego kościółka, za którego odbudowę wziął się święty, dosłownie rozumiejąc słowa Pana, a przede wszystkim dokładną analizę każdego elementu i postaci występujących na tej ikonie, wykonanej prawdopodobnie w XII wieku w klasztorze mnichów syryjskich w umbryjskim Spoleto. „Każdy, kto w skupieniu stanie przed ikoną krzyża San Damiano, jest otoczony pełnym miłości spojrzeniem dobrego Pasterza, który nie tylko na nas patrzy, ale także z uwagą nadstawia ucho na naszą modlitwę” – pisze o. Jozafat o wizerunku Chrystusa z ikony, który odmienił życie 24-letniego Franciszka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.