Szefuje nam Opatrzność

Gość Opolski 07/2016

publikacja 11.02.2016 00:00

Rozmowa z Arturem Wilpertem, pracownikiem opolskiej Caritas, koordynatorem wielu jej projektów, który w styczniu otrzymał złoty medal „In Caritate Servire” („Służyć w miłości”).

– Trzeba ciągle wychodzić do ludzi i pomagać im, ale mądrze – mówi Artur Wilpert – Trzeba ciągle wychodzić do ludzi i pomagać im, ale mądrze – mówi Artur Wilpert
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Karina Grytz-Jurkowska: U progu Wielkiego Postu, zwłaszcza w Roku Miłosierdzia, uczynki miłosierdzia kojarzą się z caritas – miłością ofiarną, ale też z Caritas jako instytucją...

Artur Wilpert: Wiele osób ma dobre chęci, ale też szuka mądrej drogi pomagania i sprawdzonych partnerów. Benedykt XVI wskazał, że zadaniem Kościoła są trzy rzeczy: głosić słowo Boże, sprawować sakramenty i czynić miłość miłosierną. Caritas ma być płaszczyzną, przez którą każdy będzie mógł tę miłość miłosierną realizować. Wiele naszych projektów nie wymaga wysiłku. Wystarczy wrzucić coś do skarbonki wielkopostnej, kupić wigilijną świecę, dołożyć do zbiórki żywności czy przekazać 1% podatku. A z tego możemy realizować jakieś dzieło.

Ksiądz Arnold Drechsler, świętując 25. rocznicę nominacji na dyrektora opolskiej Caritas, podkreślał, że tak długa i owocna praca na tym stanowisku była możliwa dzięki dobrym współpracownikom – nie było nadużyć czy skandali, ale zaufanie.

Ludzkie problemy, wydarzenia bywają nieprzewidywalne, a my musimy reagować, ciągle się uczyć. Same formy pomocy ewoluują. Dzięki kontaktom z Niemcami mieliśmy od początku dobre wzorce – opieka pielęgniarska jest tego efektem. To wymagało od nas dopasowania się, stworzenia sieci biur rejonowych i stacji opieki, czego nie ma w innych diecezjach. Zawsze mieliśmy też dobre podpowiedzi i wsparcie opolskich biskupów. Abp. Alfons Nossol powtarzał, że współczuć czy modlić się za potrzebujących – to za mało, trzeba jeszcze zrobić wszystko, by im pomóc. I to staramy się robić, walcząc z różnymi trendami, systemami, przepisami. Celem zawsze ma być ulga potrzebującemu człowiekowi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.