Przechodniów zaprosili do poloneza

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 06.09.2016 19:05

Wielkimi krokami zbliża się 16. edycja Szlachetnej Paczki. Do 30 września trwa rekrutacja wolontariuszy.

Przechodniów zaprosili do poloneza Wolontariusze Szlachetnej Paczki będą odwiedzali rodziny, poznawali problemy, z jakimi się borykają, a także kontaktowali się z darczyńcami Anna Kwaśnicka /Foto Gość

100 dni przed finałem tegorocznej edycji Szlachetnej Paczki na ulicach wielu miast wybrzmiały dźwięki poloneza. Tak we wtorek 6 września było też w Opolu, gdzie na pl. Wolności grupa osób zaangażowanych w Szlachetną Paczkę i Akademię Przyszłości zaprosiła przechodniów do tańca. Do wspólnej zabawy dołączyli też futboliści z Wolverines i Vixens.

– Szlachetna Paczka łączy biednych z bogatymi – podkreśla Marcin Klama. – Chodzi nam o pomoc rodzinom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej i materialnej, ale stawiamy na mądrą pomoc. To znaczy nie dajemy przysłowiowej ryby, ale wędkę. Z jednej strony znajdujemy darczyńcę, który przygotowuje paczkę, ale z drugiej obserwujemy, jak dzięki takiej pomocy ludzie wychodzą ze swoich problemów – wyjaśnia Marcin.

Drugim projektem, który wolontariusze dziś promowali, jest Akademia Przyszłości. – AP wiąże się z pomocą dzieciom. Każde dziecko biorące udział w Akademii Przyszłości ma swojego tutora, z którym spotyka się raz w tygodniu przez cały rok szkolny – opowiada Katarzyna Śliwicka. W województwie opolskim projekt dotąd działał tylko w Opolu, od tego roku szkolnego startuje również w Ozimku.

Obecnie trwa rekrutacja wolontariuszy, którzy zaangażują się zarówno w Akademię Przyszłości, zostając tutorami, jak i w Szlachetną Paczkę. – Zapraszamy na stronę: superw.pl. Tam trzeba odnaleźć najdogodniejszy dla siebie rejon, w którym chce się pracować, wypełnić formularz zgłoszeniowy i poczekać na dalsze wskazówki od lidera rejonu – tłumaczy M. Klama.

Wolontariuszami mogą zostać osoby powyżej 17. roku życia. Górnej granicy wieku nikt nie wyznacza.

"Do pomagania i wolontariatu podchodzimy kompleksowo. Bo wolontariat w Paczce i Akademii Przyszłości nie jest poświęcaniem się, tylko rozwijaniem siebie, zdobywaniem nowych kompetencji, w tym biznesowych" – podkreśla ks. Jacek Stryczek ze Stowarzyszenia "Wiosna". "To jest taki wolontariat, jak Harvard, czyli jak go skończysz, to po nim jesteś już innym człowiekiem. Człowiekiem, który dużo potrafi i jest sprawczy" – dodaje.