Opowieści z Rakki

Andrzej Kerner

|

Gość Opolski 47/2016

publikacja 17.11.2016 00:00

Siostra Brygida Maniurka opowiada o spotkaniach z chrześcijanami, którzy żyją pod władzą tzw. Państwa Islamskiego.

Rodzina Caroline i Martina w ruinach ich wiejskiego domu koło Hassake.  Rodzina Caroline i Martina w ruinach ich wiejskiego domu koło Hassake.
Caritas Syria

Meryem uciekła z Rakki do Kamiszli. Dowiedziała się, że tu jestem, więc chciała mi opowiedzieć, co tam przeżyli – mówi s. Brygida Maniurka, opolska misjonarka w Syrii. Ta nazwa – Rakka – brzmi złowrogo. To stolica i twierdza tzw. Państwa Islamskiego (ISIS lub po arabsku Daesh). Siostra Brygida była ostatnio przez kilka tygodni w tamtej, północnowschodniej części Syrii – w Malkije, Hassake i Kamiszli, gdzie spotykała wielu chrześcijan chaldejskich, syryjskokatolickich i syryjskoprawosławnych, którzy znaleźli się pod władzą Daesh. Przed laty mieszkała i pracowała w Hassake i w Rakce, robiła tam pionierską robotę – zakładała ośrodki dla niepełnosprawnych. Opowiada „Gościowi Opolskiemu” o tym, co przeżyli i nadal przeżywają jej syryjscy znajomi i przyjaciele, których miała okazję ponownie spotkać.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.