Jak Izraelici w drodze przez pustynię

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

publikacja 28.01.2017 16:49

- Gdzie jest wasza ziemia obiecana? - pytał bp Rudolf Pierskała.

Jak Izraelici w drodze przez pustynię Mszę św. rozpoczęła procesja ze świecami Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Tegoroczne międzydiecezjalne obchody Dnia Życia Konsekrowanego w Kościele gliwickim i opolskim odbyły się w Opolu. W sobotę 28 stycznia w kościele seminaryjno-akademickim pw. św. Jadwigi Śląskiej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył biskup gliwicki Jan Kopiec.

Homilię wygłosił bp Rudolf Pierskała. – Życie konsekrowane w swojej codzienności, zwyczajności może przypominać, tak myślę, wiele razy drogę narodu wybranego przez pustynię do Ziemi Obiecanej – mówił bp Pierskała. Nawiązując do pierwszego czytania z Księgi Wyjścia, przypominał, że to Bóg opiekował się Izraelitami i w końcu doprowadził ich do krainy mlekiem i miodem płynącej.

– Co przeżywali Izraelici w drodze? Myślę, że najpierw euforię pokonania Egipcjan, potem radość z ocalenia. Czy nie przypomina to euforii religijnych uczuć pierwszych dni życia konsekrowanego? Radość rozpoczęcia intymnej zażyłości z Panem. Coś wspaniałego – podkreślał biskup. Tłumaczył, że po pierwszej euforii rozpoczyna się droga przez pustynię. – U was jest to droga wyznaczona ślubami posłuszeństwa, czystości i ubóstwa, i oczyszczającym życiem wspólnotowym. Zatem droga Izraelitów przez pustynię może być symbolem waszego życia. Z jednej strony zawierzenia Bogu, a drugiej – zwątpienia w obecność Pana. Z jednej strony posłuszeństwa przełożonym, a z drugiej strony buntu. Izraelici narzekali na brak mięsa, na brak wody, że Bóg im każe czekać. A czy wy nie narzekacie na swoich przełożonych? – pytał biskup.

A stawiał pytania również o złotego cielca, podkreślając, że w życiu zakonnym miejsce Boga może zająć komputer, telewizor, telefon czy samochód. – Pierwotna wierność przymierzu konsekracji musi być oczyszczona z cielców zakonnych – wyjaśniał bp Pierskała.

– Izraelici pytali, czy nie lepiej wrócić do Egiptu. Czy nie doświadczyliście takiej pokusy – ucieczki z placówki zakonnej do dawnego życia? – pytał dalej. – Gdzie jest wasza ziemia obiecana? Czy to dobrze urządzone i wygodne gniazdko zakonne? Prawdziwą ziemią obiecaną jest sam Bóg. Być własnością Pana to jest wasza ziemia obiecana – mówił.

Przed błogosławieństwem bp Rudolf Pierskała odczytał dwa dekrety biskupa opolskiego. Pierwszy dekret, odwołujący ks. Andrzeja Demitrowa z funkcji wikariusza biskupiego ds. życia konsekrowanego ze względu na urlop naukowy i finalizowanie pracy habilitacyjnej, a drugi – powołujący do tej posługi na okres 3 lat o. Błażeja Kurowskiego OFM.

Ks. Andrzej Demitrów był wikariuszem biskupim ds. życia konsekrowanego od 2011 roku. – Dziękujemy ci za sprawowane sakramenty święte. Dziękujemy za wszystkie konferencje, homilie, które najczęściej były oparte na tekstach Pisma Świętego. Dziękujemy ci za postawę rozmodlenia i służby drugiemu człowiekowi. I za wierność, bo nie przypominam sobie, aby cię kiedykolwiek nie było na naszych zakonnych spotkaniach – s. Jolanta Radomyska SSpS dziękowała ks. Demitrowowi w imieniu sióstr zakonnych.

– Wielbimy dziś Boga za łaski naszego powołania do służby w Kościele. Jest to dla nas wielka radość, że możemy służyć Bogu tutaj, na tej ziemi, ziemi opolskiej i gliwickiej – mówiła s. Antonina Skorupa SSND, która dziękowała biskupom diecezji opolskiej i gliwickiej za obecność na obchodach Dnia Życia Konsekrowanego. Siostra Antonina zapewniała o duchowej łączności sióstr z pasterzami Kościołów opolskiego i gliwickiego, o modlitwie i cierpieniu zanoszonym do Boga za diecezję, za Kościół i za cały świat.

– Podejmujemy się różnych zadań, które chcielibyśmy tak spełnić, aby Bóg był bardziej obecny wśród nas, wśród ludzi, i aby pomagać ludziom w dążeniu do ostatecznego, najpiękniejszego celu – na zakończenie mówił bp Jan Kopiec. – Mamy świadomość, że mimo oczekiwań na podziękowania, na uznanie i na wyrażenie podziwu za wybór takiej drogi, jednak jesteśmy przecież ludźmi często słabymi, często potrzebującymi wsparcia i to niekiedy bardzo znaczącego wsparcia. Wiemy, że w naszym życiu nie zawsze jest tak pięknie, jak dzisiaj w słońcu, w blasku. Są też dni pochmurne. I wiemy, że wtedy trzeba bardzo wytrwale odnajdywać właściwy szlak, na który wstąpiliśmy – podkreślał biskup gliwicki.

Po Mszy św. był poczęstunek i czas na rozmowy, a w drugiej części spotkania odbył się koncert kolęd w wykonaniu chóru studentów Wydziału Teologicznego pod dyrekcją ks. Joachima Waloszka.